Reklama

Ibrahimović o Conte: – Czasem płaci się za bycie sobą

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

25 marca 2023, 14:15 • 2 min czytania 2 komentarze

Reprezentacja Szwecji przegrała wczoraj przed własną publicznością z Belgią (0:3) w eliminacjach do mistrzostw Europy. Po meczu Zlatan Ibrahimović niespodziewanie został zapytany o ostatni wybuch Antonio Conte na konferencji prasowej po meczu Tottenham – Southmapton (3:3). Szwed nie zbył tego pytania i wyraził swoją opinię w tym temacie.

Ibrahimović o Conte: – Czasem płaci się za bycie sobą

Tło: Tottenham prowadził 3:1 z Southampton (ostatnią drużyną w tabeli), żeby ostatecznie zremisować 3:3. Po meczu Antonio Conte nie gryzł się w język i wyznał, że z tymi piłkarzami ciężko coś wygrać, bo oni nie mają mentalności zwycięzcy, nie starają się, nie dają serca drużynie – są zawodnikami, którzy myślą tylko o sobie i zarabiają horrendalne pieniądze.

– Problem polega na tym, że pokazaliśmy, że nie jesteśmy zespołem. To jest po prostu jedenastu piłkarzy. Widzę samolubów. Widzę zawodników, którzy nie chcą sobie pomagać, nie grają z sercem, ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego od długiego czasu. Klub jest odpowiedzialny za transfery, trenerzy przyjeżdżają i ponoszą odpowiedzialność za wyniki. A zawodnicy? Zawodnicy? Gdzie są zawodnicy? – zaczął Conte.

 Zawodnicy nie chcą grać pod presją. Nie chcą grać w stresie. I to jest właśnie historia Tottenhamu. Od dwudziestu lat nic nie wygrali. Dlaczego? To tylko wina trenera, który tu przychodzi? Do tej pory starałem się ukryć tę sytuację, ale do końca sezonu jeszcze dziesięć spotkań. Ludzie myślą, że możemy walczyć? Walczyć, ale o co? Z takim nastawieniem, tym duchem, tym zaangażowaniem. Siódme miejsce? Ósme miejsce? Jestem naprawdę zdenerwowany – zakończył włoski szkoleniowiec.

Co o zachowaniu Conte sądzi Zlatan Ibrahimović? – Każdy pracuje na własny sposób. Niektórzy udają aktorów, a niektórzy pozostają sobą. Inni starają się być idealni. Wierzę w bycie sobą. A czasem musisz za to zapłacić, bo ludzie nie lubią tego słuchać. Wolę jednak wyrażać się tak, jak ja chcę – zaznaczył.

Reklama

WIĘCEJ O ANTONIO CONTE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
0
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

2 komentarze

Loading...