Reprezentacja Szwecji przegrała wczoraj przed własną publicznością z Belgią (0:3) w eliminacjach do mistrzostw Europy. Po meczu Zlatan Ibrahimović niespodziewanie został zapytany o ostatni wybuch Antonio Conte na konferencji prasowej po meczu Tottenham – Southmapton (3:3). Szwed nie zbył tego pytania i wyraził swoją opinię w tym temacie.
Tło: Tottenham prowadził 3:1 z Southampton (ostatnią drużyną w tabeli), żeby ostatecznie zremisować 3:3. Po meczu Antonio Conte nie gryzł się w język i wyznał, że z tymi piłkarzami ciężko coś wygrać, bo oni nie mają mentalności zwycięzcy, nie starają się, nie dają serca drużynie – są zawodnikami, którzy myślą tylko o sobie i zarabiają horrendalne pieniądze.
– Problem polega na tym, że pokazaliśmy, że nie jesteśmy zespołem. To jest po prostu jedenastu piłkarzy. Widzę samolubów. Widzę zawodników, którzy nie chcą sobie pomagać, nie grają z sercem, ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego od długiego czasu. Klub jest odpowiedzialny za transfery, trenerzy przyjeżdżają i ponoszą odpowiedzialność za wyniki. A zawodnicy? Zawodnicy? Gdzie są zawodnicy? – zaczął Conte.
– Zawodnicy nie chcą grać pod presją. Nie chcą grać w stresie. I to jest właśnie historia Tottenhamu. Od dwudziestu lat nic nie wygrali. Dlaczego? To tylko wina trenera, który tu przychodzi? Do tej pory starałem się ukryć tę sytuację, ale do końca sezonu jeszcze dziesięć spotkań. Ludzie myślą, że możemy walczyć? Walczyć, ale o co? Z takim nastawieniem, tym duchem, tym zaangażowaniem. Siódme miejsce? Ósme miejsce? Jestem naprawdę zdenerwowany – zakończył włoski szkoleniowiec.
Co o zachowaniu Conte sądzi Zlatan Ibrahimović? – Każdy pracuje na własny sposób. Niektórzy udają aktorów, a niektórzy pozostają sobą. Inni starają się być idealni. Wierzę w bycie sobą. A czasem musisz za to zapłacić, bo ludzie nie lubią tego słuchać. Wolę jednak wyrażać się tak, jak ja chcę – zaznaczył.
WIĘCEJ O ANTONIO CONTE:
- Włoski lament w stylu Conte. Co kryje się za szalonym monologiem menedżera Tottenhamu?
- Kulusevski: – Musimy uszanować słowa Conte
Fot. Newspix