Wracamy do reprezentacyjnego grania z nowym kierownikiem – za sterami usiadł Fernando Santos. Pamiętamy, jak było w przeszłości, na selekcjonerski debiut okraszony wygraną czekamy od czasów Janusza Wójcika, ale skoro tyle złych serii udało się nam przerwać w ostatnich tygodniach-miesiącach, czy to na mundialu, czy w pucharach, to może i ten odpalimy? Niech się dzieje, a wy śledźcie z nami to spotkanie!
–