Miroslav Klose został zwolniony z zajmującego ostatnie miejsce w lidze austriackiej Altach. Były napastnik pracował w klubie od początku sezonu.
Miroslav Klose zginął za swoją ideę. Próbował wpoić swoim zawodnikom ofensywną grę na utrzymanie. Jego piłkarze starali się wywiązywać z założeń, ale okupowali je wieloma błędami, które skutkował kolejnymi porażkami. Finalnie został zwolniony z Altach po niespełna dziewięciu miesiącach. Austriacki zespół był pierwszą seniorską drużyną, którą w swojej trenerskiej karierze prowadził samodzielnie były napastnik.
Wcześniej Klose pracował jako asystent Joachima Loewa w reprezentacji Niemiec, Hansiego Flicka w Bayernie Monachium, a także prowadził drużynę do lat 17. Die Roten. Altach miało być jego pierwszym seniorskim klubem, który gra według ofensywnej filozofii snajpera. Wszystko spaliło na panewce bowiem klub z Schnabelholz zajmuje ostatnie miejsce w lidze austriackiej. Za kadencji Miro zdobywał średnio 0,83 punktu na mecz.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Liga Mistrzów na Menhattanie. Czy Eintracht Frankfurt na dłużej zagości w elicie?
- Sufit jest blisko. Czy RB Lipsk zdoła kiedyś przekształcić się w globalnego gracza?
- Hoffen znaczy nadzieja, ale czy na lepsze jutro dla Hoffenheim?
Fot. Newspix