W sobotnie popołudnie Jagiellonia Białystok podejmowała u siebie Zagłębie Lubin i po emocjonującym spotkaniu zremisowała 2:2. Na konferencji prasowej Maciej Stolarczyk podkreślił, że ten wynik go nie satysfakcjonuje, ale widzi sporo pozytywów w grze swojego zespołu.
– Szkoda nam tego meczu, że nie zwyciężyliśmy. Przez cały mecz kibice nam pomagali. Pomimo posiadanej optycznej przewagi, nie potrafiliśmy w tym meczu zwyciężyć. Mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze, straciliśmy szybko bramkę, był to moment dekoncentracji, ale później przez większość spotkania był pod naszą kontrolą. Spodziewaliśmy się, że Zagłębie to dobrze zorganizowany zespół, czekający na swoje okazje. Nieprzypadkowo wygrali trzy mecze z rzędu na wyjeździe w tej rundzie – zaczął szkoleniowiec Jagi.
– Myślę, że środek pola w większości spotkania był zwycięski po naszej stronie, tym bardziej gdy prowadziliśmy 2:1, był to moment, by tą strefę za plecami obrońców wykorzystać mocniej. Niestety Zagłębie zdołało wyrównać i mecz zakończył się remisem. Nie ukrywam, że nie jest to dla nas satysfakcjonujący wynik, ale sporo pozytywów wyciągnęliśmy i tego będziemy się trzymali – podkreślił Stolarczyk.
W tym momencie Jagiellonia Białystok zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie z 29 punktami na koncie.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Jagiellonia, czyli wieczny przypadek
- Spokojny wieczór dla Legii, niespokojny dla Josue
- Urban zastąpił Gaula, który zastąpił Urbana. Organizacyjnie Górnik Zabrze
- Niepotrzebnie czekając na sobotę. Ile dla wojewody znaczy kibic
- Wyszła czy nie wyszła – co za różnica?
Fot. Newspix
cytaty za: zaglebie.com