Legia odpuści Radomiakowi? Wraca temat gry bramkarza

Kto wystąpi w bramce Radomiaka Radom w meczu z Legią Warszawa? Temat wraca na tapet, bo tak się składa, że numerem jeden między słupkami Zielonych jest golkiper wypożyczony ze stołecznego klubu. Czy Legia pozwoli mu na występ przeciwko niej?

W ostatnich dniach na linii Radom – Warszawa trwały intensywne rozmowy. Dotyczyły one tego, czy Gabriel Kobylak, bramkarz wypożyczony z Legii do Radomiaka, będzie mógł zagrać w ligowym meczu pomiędzy tymi zespołami. W przeszłości wyglądało to różnie.

Radomiak Radom – Legia Warszawa. Gabriel Kobylak zagra przeciwko Legii?

Wszyscy kojarzą zapewne sprawę Mateusza Kochalskiego i wypożyczenia, które zostało cofnięte przed startem ligowych rozgrywek, przez co ostatecznie bramkarz stracił miejsce w składzie Radomiaka. Kochalski w sezonie 2021/2022 był zmiennikiem, ale uwagę zwraca fakt, że w meczu przeciwko Legii Warszawa nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. To efekt powszechnie stosowanych zapisów, które uniemożliwiają występy w meczach, w których rywalem jest macierzysty klub danego zawodnika. Najczęściej są one konstruowane tak, że w teorii nic nie stoi na przeszkodzie, żeby konkretny piłkarz znalazł się w kadrze meczowej.

Problem w tym, że klub musi wówczas uiścić stosowną, wysoką opłatę, co dla większości po prostu mija się z celem.

Komisja Ligi przyjrzy się meczowi Korona – Radomiak

Wyjściem z tej sytuacji jest cofnięcie ustaleń przez drużynę, która zawodnika wypożyczyła. Jesienią Legia Warszawa stwierdziła, że w jej interesie leży to, żeby nie dawać Jakubowi Ojrzyńskiemu szansy na wskoczenie do klatki, dobry występ i wygranie rywalizacji z Gabrielem Kobylakiem. Wiele wskazuje na to, że w rewanżowym spotkaniu także nie doczekamy się zmiany w bramce Radomiaka Radom. Zieloni rozmawiali z Legią o tej sytuacji i sprawy zmierzają w pozytywnym dla nich – a może raczej dla obydwu stron? – kierunku.

Gdyby jednak Legia rozmyśliła się i zmieniła zdanie, radomianie mają plan B. Ligowego debiutu w meczu przyjaźni doczekałby się wówczas Albert Posiadała. 20-letni bramkarz (rocznik 2003) jesienią był wypożyczony do drugoligowej Wisły Puławy, gdzie rozegrał dziewięć spotkań, zachowując jedno czyste konto i wpuszczając 13 bramek. We wspomnianych spotkaniach obronił 39 strzałów. Nie jest tajemnicą, że sprowadzony ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki bramkarz jest szykowany do roli „jedynki” w następnym sezonie.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

• Damian Jakubik przedłuży kontrakt z Radomiakiem. Alves mógł trafić do Chin
• Jak Radomiak został najlepszą defensywą ligi?
• Rocha: Na treningach Mbappe niszczył każdego
• Piłkarz Radomiaka w reprezentacji kraju. „Powołanie w ostatniej chwili”

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix