Wszystko wskazuje na to, że Antonio Conte pożegna się z Tottenhamem po zakończeniu sezonu. Według katalońskiego dziennika “Mundo Deportivo” głównym kandydatem do jego zastąpienia jest Luis Enrique.
Enrique jest bezrobotny od 8 grudnia, kiedy to rozstał się z reprezentacją Hiszpanii po niezbyt udanym mundialu w Katarze. Od tamtej pory 52-letni szkoleniowiec był już łączony z kilkoma klubami takimi jak Chelsea, PSG czy nawet FC Barcelona. Wygląda jednak na to, że może obrać inny kierunek.
Według “Mundo Deportivo” Enrique znajduje się na szczycie listy władz Tottenhamu, które rozglądają się za potencjalnym następcą Antonio Conte. Włoch nie potrafi wycisnąć więcej ze swojej drużyny. Ostatnio wyleciał z Ligi Mistrzów już na etapie 1/8 finału, a wciąż nie może być pewien awansu do tych rozgrywek w przyszłym sezonie. Dlatego coraz więcej wskazuje na to, że 53-latek opuści Londyn po zakończeniu sezonu.
Kontrakt Conte obowiązuje tylko do końca czerwca, więc nie trzeba by było wypłacać mu odszkodowania. To dobra wiadomość dla władz Tottenhamu, które nie tylko mają dość słabych wyników, ale także ciągłych konfliktów z włoskim szkoleniowcem. Według nich Luis Enrique ma być odpowiednim człowiekiem do posprzątania tego bałaganu.
Czytaj więcej o Premier League:
- Rudzki: Jak Arsenal stał się nowym Liverpoolem. Długa droga Artety i jego drużyny
- Od producenta pornosów po arabskiego księcia. Kto rządzi w Premier League?
- Drogi Liverpoolu, czas spojrzeć prawdzie w oczy
Fot. 400mm.pl