Długo szukaliśmy w głowie określenia na to, jak zagrał dziś Lech. Dominująco? Nie, bo to nie tak, że przez pełne 90 minut spychał rywala do defensywy. Bezbłędnie? Też nie, bo dwukrotnie zapachniało bramkami dla Szwedów. Po prostu „dobrze”? Eeee, oklepane i niepełne. Dojrzale. O, to jest właściwe słowo. Dojrzałość, wytrawność, pewność siebie. To cechowało Lecha przy zwycięstwie 2:0 nad Djurgarden. Mistrzowie Polski wykonali bardzo, bardzo poważny krok w stronę awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy.

Żałowaliśmy, że te regulacje UEFA sprawiły, że Lech jeszcze przed losowaniem był pewny, że pierwsze spotkanie rozegra u siebie. Dwumecz z Bodo/Glimt pokazał, że taktyka na „na wyjeździe zagrać pod 0:0, a losy dwumeczu rozstrzygniemy u siebie” to może być plan godny najlepszych strategów. Odwrócenie tych ról sprawiło, że poznaniacy już w pierwszym starciu musieli wypracować zaliczkę i jechać do Szwecji z próbą obrony tego rezultatu.
Lech w tym sezonie jest niepokonany u siebie w Europie
Ale gdzie wypracowywać sobie zaliczki, jak nie w Poznaniu? Do dziś lechici byli (a jak się okazało – są nadal) niepokonani przy Bułgarskiej w Europie. Do tego wieczora – siedem zwycięstw, jeden remis, zero porażek. Bilans bramek 20 do 2. Sześć czystych kont. A przecież dziś na stadionie był komplet, niebiesko-białe fale przelewały się przez Bułgarską, Grunwaldzką, Ptasią i wszystkie ulice wokół stadionu. Lech wiedział o co toczy się gra i grał ze świadomością, że tutaj jakieś 0:0 czy 1:1 sprawi, że to Djurgarden będzie zadowolone. I to Szwedzi staną się Lechem z dwumeczu przeciwko Bodo/Glimt.
Ale po pierwszej połowie byliśmy pewni – lechici grali tak, jakby byli zaprogramowani na to, by gola nie stracić. Ale nie w formule „matko z córką, panie Boziu, wszyscy święci i duchy Piastów – cofamy się o prosimy was o to, by Szwedzi nas nie skarcili”. To była defensywa przez kontrolę nad meczem. Z czystej logiki wynika, że jeśli ty masz piłkę, to nie ma jej rywal. A jeśli rywal nie ma piłki, to gola ci nie strzeli. Kolejorz panował nad futbolówką. Zmuszał rywali do biegania, do przesuwania, do cofania się coraz bliżej własnej szesnastki. Baliśmy się skrzydeł Djurgarden? No to ci byli tak wycofani i cofnięci, że gdy goście przejmowali piłkę, to mieli jakieś 70 metrów do przebiegnięcia pod bramkę Lecha i nawet nie próbowali odpalić tych swoich podwójnych szarż na bokach.
A Kolejorz był metodyczny, dojrzały i – co też cholernie istotnie – przygotowany. Stały fragment gry, po którym gola strzelił Milić, to wypracowany schemat. Na dwa tempa, wyblok Skórasia tworzący przestrzeń dla Milicia, Dagerstal zabierający obrońcę, Chorwat wyskakujący zza pleców Danielssona… Jak spod linijki. A jak już jesteśmy przy geometrii, to cyrkiel w nodze znów pokazał Pereiera. Jego kapitalna wrzutka dała gola z Bodo/Glimt, dzisiaj jego dośrodkowanie na centymetry do Milicia pozwoliło otworzyć wynik spotkania. To dziś chyba najlepszy rozgrywający Kolejorza.
Nos Van den Broma
Chwalimy Pereirę, ale – cholera – tutaj pochwalić właściwie możemy każdego. Milić z Dagerstalem? Profesura. Rebocho? Poza jedną obcinką, gdy świetną okazję zmarnował Asoro, bardzo pewny. Środek pola Karlstroem-Murawski? Doskok, bez podpalania się, świetna asekuracja na bokach. Sousa? No, dobra, on jedyny mógł zagrać lepiej. Szymczak? Kawał serducha zostawiony na boisku. Skóraś? Mnóstwo problemów mieli z nim na skrzydłach. Ishak? Zabrakło gola, ale to nie tak, że Lech grał w dziesięciu, bo napastnik spacerował, tylko bardzo aktywnie angażował się w grę na całym boisku.
A do tego Van den Brom miał nosa i timing do zmian. Widział, że Sousa słabnie. Że Szymczakowi powoli też kończy się pasek z energia. Wprowadził za nich Ba Louę oraz Marchwińskiego, co – biorąc pod uwagę ich formę – nie było decyzją oczywistą. I to oni wypracowali gola na 2:0. Pogubili się obrońcy Szwedów, Ba Loua nie zagrzał się i baaaardzo przytomnie wyłożył piłkę wychowankowi Kolejorza, a ten precyzyjnie wykorzystał swoją setkę.
Mamy nadzieję, że już naprawdę nikt nie będzie chrzanił o tym, że Lech zagrał średniowiecznie. Kontrola, dojrzałość, spokój, przygotowanie taktyczne i techniczne, czysta jakość piłkarska – to wszystko dziś działało na korzyść Lecha. A przypominamy, że nie jesteśmy na etapie lipcowych eliminacji i wyjazdów do FK Muchosrańska, tylko w 1/8 Ligi Konferencji. To była dopiero druga porażka Djurgarden w tych rozgrywkach.
Jak pisać to historię – głosi klasyk z dyskografii Pro8bl3mu. Dzisiaj Lech zapisał kolejny piękny rozdział w swojej historii pucharowej. A jak ktoś będzie jeszcze narzekał, że Puchar Biedronki, że rozgrywki półśmieszne, to niech wytłumaczy jeszcze tym czterdziestu tysiącom ludzi przy Bułgarskiej, by się nie cieszyli, bo nie ma czym. Śmiało.
Lech Poznań – Djurgarden 2:0 (1:0)
Milić (39.), Marchwiński (82.)
CZYTAJ WIĘCEJ O DWUMECZU LECHA Z DJURGARDEN:
Mamy krajowo w tym sezonie juz 6,750 współczynnik. Ponizej top8 wiecej nastukala tylko Turcja i tyle samo Szwajcaria. Jeszcze 2 sezony bedzie nam ciazyc ta mizeria Legii a potem top20 w zasięgu.
Gratulacje z Krakowa (niepasiaste;)
Gdyby nie punkty Legii ekstraklasa by byla nie na 28 miejscu a na 48. Gdy legia awansowala do pucharow sezon yemu to byl to rekord punktowy polski. Szczekaj dalej.
gdyby
słowo klucz – gdyby, a się kurwa o mało co nie spierdoliła z ligi
przegrywie Legia akurat grała wtedy w grupie Ligi Europy
Legii się udawało przez kilka lat niewykonalne: czyli brak awansu do LE, mimo startowania w eliminacjach LM z rozstawieniem we wszystkich rundach. Stąd nie jestem im szczególnie wdzięczny.
O ile się nie mylę to Legia weszła do LE w swoim ostatnim mistrzowskim sezonie nieprawdaż?
w ostatnich 12 latach 80 procent punktow do rankingu dawala Legia, jakim scierwem trzeba byc zeby tego nie widziec
To ja może wytłumaczę lepiej bo wyszła napinka a nie taka była intencja. 2 fatalne wyniki z 17/18 i 18/19 które sie caly czas liczą sa głównie efektem kompromitacji z Trnava, Dudelange i Sheriffem (wtedy dużo slabszym niz ostatnio). Nie odbieram Legii zaslug, oona nas ciągnęła latami (szczególnie poprzednie 5lecie) i ona tez sie dobrze dołożyła rok temu jak Lecha nie bylo w Europie. Mam nadzieję ze jaśniej teraz
Szeryf nie był dużo słabszy, wtedy jeszcze polaki niedoceniany bo XD jakieś ogóry z Mołdawii przyjechały. Oni w tamtym sezonie w LE prawie wyszli z grupy, mieli tyle samo punktów co Kopenhaga tylko gorszy bilans bramkowy. Już wtedy stawali się klubem którym są dziś.
Komu to tłumaczysz? Legijnym troglodytom? 😛
Nie, cwelu, takiemu geniuszowi jak ty.
Uderz w stół
… a kurwa z wronek się odezwie
O, jest kurewka antylegijna. Jak tam cumshoty od kolegów? 🙂

a jak punktowal lech w tamtych sezonach przypomnij mi?
Owszem – teraz jaśniej
przypomnisz super wyniki innych polskich klubów w tamtych sezonach? Sheriff nie był słabszy tylko dużo silniejszy co widać było po wynikach jakie osiągał.
Zdychać kurwy, jebane ścierwa!
25, na 12 = 0.02
Weiter, weiter, wschodniaki, łajdaki zza Konina, piję właśnie dobre niemieckie wino riesling i delektuję się jego smakiem oraz waszą zwierzęcą zawiścią oraz zazdrością. Taką samą jak jak ta, z którą Kacapy patrzą na zachód.
Fakt, że Niemcy produkują wino pokazuje, że nie są ludem północy.
Obyś dostał stuletniej czkawki po tym gownie
Ignorujcie tego idiote
Zapomniałeś dodać heil hitler, volksdeutschu
Tozsamosc. Fakt, ciagle placimy za tych idiotow ze wschodu. Wojny 17 wieku. Nic nas to nie obchodzi, ale placimy.
Wyczytalem teraz, za Jerzym Lojkiem (sorry nie mam pl znakow). Jerzy Lojek. Po tych wszystkich tragicznych wojnach na wschodzie, przypomnial, ze dalismy im zerowe podatki na 100 lat (nieskonczonosc). na wschodzie. Czyli znowu. Zachod, no moze juz nawet pierzeje Lodzi, pracowaly na ten zmarnowany wschod
Paluszki masz jakieś damskie. Brakuje tylko tipsów. Poznańska parówka?
Zaraz Ci pewnie powie, że on ma delikatne dłonie, nie znające pracy fizycznej, nie to co chamy i robole ze wschodu, dla których delikatne dłonie to „damskie paluszki”.
Dziękuję, że mnie wyręczyłeś, wschodniaku. Dokładnie tak.
I dobrze Ci powie , cwelu
Delektujesz się zawiścią kibiców Arki, Cracovii i ŁKS?
Zdajesz sobie debilu sprawę, że jakiekolwiek sensowne punkty w rankingu zawdzięczamy Legii?
Ległej zawdzięczamy tylko wstyd i kompromitację. Przypomnę hańbę nie całą Europę gdy legła przyjęła w dupsko 14 drągów w dwumeczu z BVB.
Przeciez oglosili sie moralnymi zwyciezcami. Bo strzelili 4 . Ale ze dostali 14 gongow i nakryli sie kopytami jak swinia mazowiecka przy uboju to juz nie wspominają
Legia wyszła z grupy śmierci z trzeciego miejsca majac 5 punktów a miałą nawet punktu nie ugrać.
Fajnie się pośmiać z Legiii ze wyłapała od Borusiil. A jak dwa lata później Arsenal dostał od Bayernu 8:1 w Londynie i 12:3 w dwumeczu też cię tak bawii i podnieca?
Trzecie miejsce nie oznacza wyjścia z grupy, tylko spadek do niższych rozgrywek. Zakłamujecie sobie sami rzeczywistość.
Piszesz o tym sezonie Ligii MIstrzów w którym w Legia dwukrotnie wygrała ze Sportingiem Lizbona i weszła do Ligi Europy z trzeciego miejsca?
No faktycznie wyjść z grupy majac w grupie Real Madryt, Borussie Dortmund i Sporting Lizbona to kazdy Polski zespół by dał radę. Ba Lech to by pierwsze miejsce miał gdyby tylko się zakwalifikował
Pięciokrotnie wygrała od razu.
A przypomnij Fredziu ile przyjąłeś w dupę po Karabangu i dostałeś takie schizy że masz na weszło ze 30 wcieleń?
Co tu dużo pisać.
Solidny mecz Lecha, niezła zaliczka przed rewanżem, jest spora szansa na ćwierćfinał.
Gratulacje i tyle.
Brawo. Tak trzymać i do 1/4. Kosowskiego w kaftan.
Kosowski się przekręci z wkurwienia
Brawo!!!
Ale ta kartka dla Ishaka to jakies kuriozum. Moze dzieciakowi niech dadzą nastepnym razem sędziowac..
Najlepszy mecz polskiej drużyny w europejskich pucharach w ostatnich 15 latach. Tak grający Lech spokojnie może wygrać LK. Van den brom buduje potęgę jaką jeszcze Polska nie widziała. Czerwone warszawskie śmierdziele pewnie już mają pełne portki, bo dzisiaj zdali sobie sprawę, że czerwona L już nigdy nic nie wgra. Raków i Lech definitywnie zakończył panowanie czerwonej szmaty z Warszawy
lepszy niz legia real 3-3?, wisla barcelona 1-0?
Przecież to troll byku 🙂
legia – Real??? To było wtedy, gdy podczas akcji mistrzów wszechświata i okolic, Salgado zajęty był wiązaniem swoich butów na środku boiska, a jego koledzy grali wówczas maksymalnie na 10% swoich możliwości??? Bo gdyby zagrali przynajmniej na 50% to byłby replay wyniku z BVB. Potraktowali was kurwy, jak podrzędnego sparingpartnera czyli tak, jak na to zasługujecie.
tak samo GTS – Barcelona gdzie Barcelona przyjechala rezerwowym skladem na trening bo w pierwszy meczu rozjebali milicyjnych 😀
Nie porównuj potencjału ówczesnej Wisły do cwelunii. Co nie zmienia faktu, że i owszem, pewnie Barca też grała na pół gwizdka.
Pewnie? Przecież przyjechali z zaliczką 4:0 z Camp Nou.
Piles, nie pisz.
Morda czerwona szmato. Zawiść przysłania ci rzeczywisty obraz stołeczny śmierdzielu
Ani ja czerwony ani za legla…Pomysl czasem, zanim zaczniesz kogos bluzgac.
Buahaha ale poplynales.
co moze wygrać? 🙂 czlowieku to bylo djurgarden…
Kurwiszona powalil Luksemburg ,Moldawiaki i Slowaki. No cóz. Potegi to były
I już się zaczyna typowe napinanie i hurraoptymizm. Fuksem trafiliście na przeciętnego rywala bez rytmu meczowego. Przy Fiorentinie, Nicei albo West Hamie to pyry nawet nie pierdniecie.
Morda synu czerwonego dziada. Przez Villareal też mieliśmy zostać zgniecenie, a pokazaliśmy Hiszpanom jak się gra w piłkę.
Nastoletni gowniaż. Tyle
Lepiej nastoletni gówniarz niż czerwona menda z Wawy
Ty tez jestes bez rytmu meczowego chyba
Skãd masz zioło?dobre musi być
Wciągam opary wydostające się z cipy twojej starej
co zdech zak9nczyl? 🙂 a widziales tabele i zestaw polfinalistow pucharu polski?
Kogo obchodzi jakis puchar Wojtunia Kowalczyka. Same potegi tam graja
Uwielbiam takie komentarze, mimo wygranego meczu nadal kompleksy do Legii cie zabijaja, kocham to.
Zabawne to jest. Czy Legia wygrywa czy nie to kompleksy i tak aż kipią u rywali 🙂
Kibice Legii w przeciwienstwie do kibiców Lecha nie żyją życiem innych drużyn.
Jest news o meczu Lecha – kibice Lecha piszą o Legii
News o meczu pucharowym Lecha – kibice Lecha piszą o Legii
Jakieś newsy o innych klubikach, Raków itp – kibice tych drużyn piszą o Legii
Zwykły Posrański gen przegrywu
Zluzuj zwieracze. To póki co 1/8 LIGI KONFERENCJI, a ty się srasz jakby byli w półfinale Ligi Europy.
Póki co smieciu to conajwyzej Raków jest dla Legii rywalem.
Wy to módlcie się o podium i martwcie o Pogoń żeby was nie dogoniła
SZACUN
zydki do gazu!
Szacun za normalny komentarz. od razu widać, że Widzewiacy to elita w tej lidze.
Co ciekawe, dało się grac i wygrac bez debilnego zwyczaju zadymiania boiska i odpalania rac w cenie kilkadziesiąt tysięcy euro.
ale wiesz że piorotechnika i tak była odpalana?
To wyglądało jak piro ale nie było klasycznym piro…. generatory dymu i stroboskop
Oby pudło skórasia się nie zemscilo i nie zabrakło bramki
Bo gdyby tak Velde….
Gratulacje dla Lecha
TO TEN SAM STADION GDZIE PRZERWANO MECZ (z Pogonią) NA WIEŚĆ O ŚMIERCI JANA PAWŁA II.
A DZIŚ BYŁ ON ZNÓW OBECNY!
Na fałszywą wieść, bo to był inny dzień. Na szczęście Polska i Poznań poszły do przodu, teraz na takie cyrki nie ma miejsca.
Cieszy mnie ta przygoda Lecha, jako ich kibica, ale także z tego powodu, że Kolejorz jest jasnym przykładem, że osiągasz wyniki kiedy inwestujesz w zespół. Rutkowski nadciągał masę bardzo dobrych piłkarzy, którzy swoje kasują, później z nimi przedłużył kontrakty i widać owoce tych działań. Dwa sezony temu faza grupowa Ligi Europy, w ubiegłym sezonie mistrzostwo i finał Pucharu Polski, a teraz wielkie szanse na ćwierćfinał (!) ligi konferencji + miejsce na pudle w ekstraklasie. Mam nadzieję, że inni włodarze klubów to dostrzegają i skończy się próba budowania zespół po łebkach, jak najmniejszym nakładem finansowym. W Lechu obecnie to wydano nawet +\- milion euro na Velde, Souse i Ba Loue. Do tego ściągnięcie kapitalnego Dagerstala, mimo że w kadrze już byli Salamon, Milić i Satka. Na lewej obronie były piłkarz Besiktasu, czy Guingamp i do rywalizacji dobrano mu Douglasa, w środku dwóch byłych kapitanów w swoich klubach (Murawski i Karlstrom) i tak dalej. Poza piłkarzami zainwestowano też w bardzo dobrego trenera i widać, że ma to wszystko ręce i nogi. Szkoda tylko, że nie zrobiono jakiegoś fajnego transferu w zimie na skrzydło lub do środka pomocy.
a ile to oni zainwestowali latem w zespol? 20 euro? pamoetasz rudko? 🙂
Utrzymali najlepszych.
Za mln euro to na zachodzie kupuje się nonejma 15 latka…. także z tym inwestowaniem nie przesadzaj.ciężko się ogląda piłkę na tym poziomie ale trzeba się cieszyć bo lepiej nie będzie,-arab u nas nie zainwestuje….
oni nic nie zainwestowali za hajs za kaminskiego dlatego dostali w ryj juz w 1 rundzie od karabachu co juz wszyscy w tym amoku euforii zdaja sie zapominac… przypomnijcie sobie nastroje po karabachu i vikingurze. To byla stypa.
jasne masz racje, pamietaj tylko, ze potrzeba bylo kilku sowitych okienek i zgarniecia kilkudziesieciu baniek europejskiej waluty za multum wychowankow opchnietych na zachod, by zapadla decyzja o zainwestowaniu moze 1/10 tego, za co i tak chwala bo jak widac to daje efekt i fajnie, ze ktos tam w gabinetach w koncu poszedl po rozum do glowy i zauwazyl, ze skapstwem nic wielkiego sie nie ugra, a to chyba wlasnie o trofea w tym wszystkim chodzi
A trochę nie zgodzę się. Za osiągnie 2 duże transfery Lech zarobiły około 21 mln i te ma być wpłacane w ratach. Za Kamyka chyba wpłynęła tylko 1 rata. Z tego trójka Ba Loua, Sousa i Velde kosztowała 3,5-4 mln. Dodaj inwestycje w sztab szkoleniowy, przedłużenie kontraktu z Isakiem, Miliciem i Karlstromem i wychodzi dużo więcej niż 1/10 🙂 Do tego dochodzi inwestycja w to całe centrum szkoleniowe. Też nie zapędzajmy się za daleko bo kasę z Bednarka czy Kownasia tez byka wydawana tylko na słabszych piłkarzy oraz kilku dobrych jak Gytkjaer, Tiba, Ramirez czy Jevtić. Oni za darmo tez nie grali
Budując dom zaczynasz od fundamentów. Fundamentem w Lechu jest akademia. Na bazie tej akademii został wypracowany zysk. Daje to możliwość lepszego finansowania 1 drużyny. Teraz przynosi to efekty.
LECH ZDECHŁ KUCHENKORZ !!!
A ciebie kto gwałci niedorozwoju? Ojciec czy sąsiad?
Legia to chuje a Lech mistrz polski nasza duma wielkopolski. Oko za oko, ząb za ząb, kolejorz mistrzem jest co rok
Co ty pierdolisz, zjebie? Kurewski Klub Sportowy to najwieksze kurwy w Polsce.
Zwycięstwo za ząb jak już
Podobno prawdziwi kibice Kolejorza chodzą na Wiarę Lecha Poznań (V liga), bo to jest prawdziwy kontynuator tradycji i prawdziwa tożsamość Lecha. Ci, którzy przychodzą na Kuchenkorza, to kibice sukcesu, mentalne prostytutki zazwyczaj z jakichś wsi w Wielkopolsce. Ale nie ma się co dziwić prawdziwy kibic Lecha wolałby chodzić na Wartę, niż na Amikę pod nazwą Lecha, co jest całkowicie zrozumiałe.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Generalnie problem polskich klubów od zawsze jest ten sam – czyli beznadziejne zarządzanie. Jak to możliwe, że klub z Warszawy nie miał pieniędzy na 2 składy, jeden na puchary, drugi na ligę? Bo te wszystkie menażery z Ekstraklasy biorą kupę pieniędzy i sprzedają wszystkich zawodników jak najszybciej, żeby dzieciakom kupić samochóda, albo żeby se basena wybudować. Gdyby w Ekstraklasie byli ludzie o mentalności Skandynawów, czyli uczciwi, to polskie kluby by regularnie walczyły o awans do Ligi Mistrzów albo byłyby regularnie w Lidze Europy. To tylko polskie dziadostwo w tym przeszkadza.
To akurat fakt…
Gang Olsena nie był ze Skandynawii?
Brawo KOLEJARZ!!!
Pomijając klasyczna podjarkę to trochę szkoda, że takich losowań nie ma polska repra na turniejach…
No przeciez miala Arabow i cienki Meksyk, wcześniej j Szwecja i Senegal, czy Czechy i Grecja, slabsze juz na takich imprezach nie graja.
Ostatnie losowanie to była bajka. Skłócony MEX bez ich team spiritu z poprzednich turniejów + ARS. Jedynie mocna była ARG, choć w grupie nic wielkiego jeszcze nie pokazywała. Tylko mieliśmy obsranego po pachy kasjera na ławce trenerskiej. Z grą jak z FRA, była szansa nawet na wygranie tej grupy, dzięki ARS, która ograła ARG.
Tak kurwa wygralibysmy z Zidanem na lawce z Argentyna na pewno ktora miala nóz na gardle. Jestesmy sredniakami i nasz max to jest wyjscie z grupy wszystko wiecej to juz kurwa sukces narodowy kto tego nie ogarnia to pozostanie jebniety juz do konca zycia.
Co ty wygadujesz. Co takiego miało Maroko, że dotarło do półfinału, co ma Chorwacja, że 2 mundiale pod rząd ląduje wyżej niż Belgia, Brazylia czy Anglia? Przede wszystkim mental i wiarę w to, że mogą wygrać z każdym. O tym mówili dwaj ostatni zagraniczni selekcjonerzy, czy to nie dziwne, że nasi tego nie mówią? Czy Maroko ma lepszy skład na papierze od nas, nie sądzę. Gdyby grały same nazwiska to LM wygrywałyby kluby pokroju Manchester City.
słabe trollowanie …
mental? to nie wszystko – przede wszystkim chorwacja ma silną pomoc i dobre skrzydła – Polska tego nie ma wcale.
Ty naprawdę porównałeś naszych drewniaków do Chorwatów? Przecież nasi piłakrze nie umieją grać w piłkę. Po każdym turnieju jesteśmy klasyfikowani jako najbrzydziej grajaca reprezentacja turnieju. Mamy raptem 2-3 piłkarzy którym piłka nie przekszadza a reszta potrafi tylko biegać albo wypierdalać na aut gdy rywal jest blisko. CHorwaci zawsze byli byłkarsko mocni. Przypomnij sobie ekipę Davora Sukera. Gdzie my do nich jak oni mają na środku Modrica a my Zielińskego który boi się własnego cienia
Zesrałes sie widze
Jak tam cumshoty od kolegów? 🙂

Amen.
Gratulacje z Częstochowy! Oby Lech zaszedł jak najdalej.
Ciekawe co teraz myślą zjeby kanapowe i prowadzący portal KKSLech.
Szczuli kibicòw na Marchwińskiego, wyzywali.
A chłopak zapewnia wygraną, za to pompowany sztucznie Skóraś zaprzepaszcza szansę awansu po pierwszym meczu.
Nie prowokuj. Skóraś super wykorzystuje swoją szansę. Zgodzę się ze szczuciem na Marchwińskiego. Jeżeli jego winą był brak sensownego wypożyczenia, to jest to jego błąd, za który teraz płaci, ale na pewno nie jest to gość do odstrzelenia. Zabawne byłoby, gdyby Marchwiński nie osiągnął poziomu Modera, Kamińskiego czy Skórasia (na co się niestety nie zanosi), ale z drugiej strony ogarnąłby się na tyle, aby osiągnąć poziom tzw. „solidnego ligowca” i w tej roli pograł w Lechu ładnych kilka lat. W redakcji KKSHejt.com słychać byłoby trzask pękających odbytów.
Chcialbym poznać goscia który prowadzi ten portal, wyjatkowo zadufany w sobie typek któremu wydaje sie, ze pozjadal wszystkie rozumy.
On cierpi na chorobę pod tytułem „właściciel Lecha”.
Ludzie kochani, to był pierwszy, dobry mecz (a w zasadzie występ, bo kilkadziesiąt minut zamiast 90ciu) Filipa Marchwinskiego w pucharach. Wcześniej jego występy to był brak walki i przechodzenie obok meczu. Dziś pokazał, szczególnie tym wślizgiem, że może będą jeszcze z niego ludzie. Wydaje się, że coś zrozumiał, że sama technika to tylko dodatek. I że trzeba mocno popracować w odbiorze (przy bramce), a i czasem w parterze (wślizg) oraz w strefie obronnej (pomoc w rozegraniu na prawym skrzydle). Nic więcej, nic spektakularnego, więc ręce na kołdrę. A od Skorasia to proszę się odczepić, bo akurat on zawsze był uważany za tego gorszego od. A to Jóźwiaka, a to od Kamyka. Skoras mimo to się rozwinął i za byle gówno nie zagrał na MŚ. Zagrał tam, bo grał kapitalne mecze w Lechu. W odróżnieniu od Marchwinskiego, który nie pamiętam, aby zagrał mecz, w którym to możnaby było powiedzieć, że bym najlepszy na boisku. A co do ostatniej akcji meczu, to gdyby nie super przyjęcie piłki Skorasia i jego szybkość to nawet by tej sytuacji nie było. Można powiedzieć, że sam ja sobie trochę wygenerował. Marchwinski przestrzelił z Bodo w o wiele łatwiejszej sytuacji.
Zjeby kanapowe, a najwięcej redaktorki wymyślili sobie bojkot Lecha i tak już bojkotuą któryś sezon-wierzą ze w ten sposób zmusza Rutka do odejścia, bo nikt nie przyjdzie na stadion i będzie bankrut-wczoraj widzieliśmy frekwencję i jak się stadion bawił bez tych gamoni. Kiedyś wymyślili, że założą swojego-prawdziwego Lecha bez Rutka-poszło im tak jak z bojkotem-dziś grają w lidze parafialnej
Brawa. W tej lidze to powinna być dla nas codzienność.
Brawo kurwa! Zupełnie inaczej niż Wielkopolanie podczas Potopu 🙂 Bardzo dobry wynik, jest duża szansa na awans. Oby dla Marchwińskiego to był przełomowy mecz. Ładny, techniczny strzał. Każdy dobry mecz młodego Polaka to sukces. Z Lecha, Legii i każdego innego klubu. Kolejni Wikingowie pokonani? Dlaczego nie.
W jakim okresie Potopu?
a raków dzisiaj z kim?
Z Twoją stara. Cały skład
Przecież mu nie staje, nikomu z całego składu
Dobrze ida pkt do rankingu nabijaja wiec zamknac mordy kibolskie bydlo. W lidze i tak sie nie licza bo oczywiscie gra na dwa fronty to dla nas za mocne wyzwanie jest.
Spoko, pojada na wyjazd dostaną wpieprz i odpadną…
Marchwiński, jak Ty mnie dziś zaimponowałeś! Nie chodzi nawet o gola, odbiór i pierwsze podanie nakręciło akcje gdzie Skóraś miał okazję w końcówce. W ogóle zapieprzal aż miło. Widać, że niosło go po golu. Jeszcze kilka takich meczów i może uda się go opchnąć do Spezii
Widzialem mecze West Ham I Villarreal w tej rundzie graja tak doskonale ze sa noe do przejscia…Gratuluje Lechowi zwyciestwa
Naprawdę dojrzała i wyrachowana gra Lecha. Z przyjemnością się patrzyło na ten mecz, bo jakoś miałem pewność, że Szwedzi nam nie zaszkodzą. Wielkie gratulacje i oby minimum to utrzymać, a jeszcze lepiej, to poprawić na wyjeździe.
Ból CWKSiarzy taki cudowny 😀 Brawo Lech szczesciu w losowaniu trzeba umieć pomóc a nie jak CWKS odpadać z Luksemburgiem.
Lech miał tylko pecha w losowaniu el.LM a tak to całą droge najlepszy możliwy rywal z dostępnych 😀
Oby Raków tak kiedyś miał chociaż zgaduje że będzie Dinamo Zagrzeb na wejściu ale jak dadzą z siebie wszystko i dostaną napastnika to może się udać.
Dzisiaj już nie za Rakowem czarna prostytutko?
Dobrze ze mam wsadzony wibrator w dupe, bo bym sie posral ze szczescia.
Jakoś nie widać w komentarzach tych dzbanów typu Łukasz czy BB co pisali, że Lech przegra. I dobrze, szczochy sobie ujadają a my gramy dalej!
A w ćwierćfinale wpadnie Slovan Bratysława xD ten puchar to niezły cyrk
a co ma wpasc real albo barcelona kurwa?
Jakby twój klub był w tym miejscu co teraz Lech to byś inaczej szczekał
Szacun dla p. Wojciecha Cygana z Rakowa. Widzę ze te perliczki młode z Rakowa się uspokoiły. Szanujmy się. Stara Kurwa przecież jest, to po co się dzielić.
Hehe,juz bez przesady z tą HISTORIĄ bo tą tworzyła legia w 95 -96 i 90-91..widzew 82-83…górnik i legia 69-70…z całą sympatią dla Lecha to jest niestety tylko trochę mocniejsze,i grane na poważnie dawne intertoto-))..cieszyć się trzeba,ale też bym się za bardzo tym nie ekscytował..
Te historie pamietasz czy musiales daty w Googlach poszukac ?
pamietam,-))a oglądałem wszystko co tam leciało,od widzewa 82-83,dodam do tej historii i lecha 88-89 z barceloną gdzie mieli ich w karnych na widelcu praktycznie,to jest własnie dla mnie prawdziwa legenda tej druzyny,ja nic nie ujmuje dzisiejszemu lechowi,super że idą do przodu ale przynajmniej dla mnie to zupełnie inna bajka niz te historie które wymieniłem..
Legia 90-91 która grała w pucharze o takim samym poziomie jak Lech obecnie LKE? MU, Sampdoria i Barcelona tam grały wyłącznie dlatego że zjebały sobie sezon 89/90, MU z resztą mogło tu normalnie występować gdyby West Ham nie robił wszystkiego żeby przegrać z nimi walkę o LE.
Brawo Lech!!
Czekam na wypowiedź Kosowskiego…
Obstawiałem 3:1. Kurde, naprawdę dobrze zagrali. Szkoda tej ostatniej akcji Skórasia, bo byłoby pozamiatane. Gratulacje dla Lecha ze Szczecina. Nie ma się co napinać, to najlepszy polski klub piłkarski pod każdym względem i wyglada na to, ze przez ładnych parę lat tak może być.
Podniecanie się pucharem pasztetowej gdzie nawet potężny Slovan Bratysława pewnie będzie w 1/4 to beka.
Nie, nie jestem fanem Legii, Wisły, Rakowa ani żadnego innego gównianego polskiego klubu.
To na chuj się udzielasz, jak nie jesteś fanem?
a teraz spuszczamy powietrze – Piast Gliwice i łatwo nie będzie.
mecz fajny, w końcu polski zespół wypunktował błędy solidnego przeciwnika, a sam ich nie popełnił, a raczej nie dał rywalowi szans, aby je wymusił. Ale, jak mawiał klasyk, jeszcze nie pora na lizanie się po fiutach
Piotrek wylizał patelnię temu kaszalotowi z gwizdkiem to i wynik przychylny. Doceńcie poświęcenie Piotra, to wasz kapitan
Dla mnie to była miła odmiana bo do tej pory musiałem opierdalać knagi bangusom
Beka z podniecania się pucharem pasztetowej gdzie nawet w 1/4 będzie taka potęga jak SLOVAN BRATYSŁAWA a rok temu było POTĘŻNE BODO/GLIMT
:bowdown: :bowdown:
Polacy juz są upodleni piłkarsko.
Brawo Lech dobra robota ! Grajcie jak najdłużej
Gratulacje, teraz tylko w Szwecji zagrać poprawnie bez porażki najlepiej.
Bardzo Wam polecam oficjalnego Twittera Djurgården xD jak oni tam odlatują, to głowa mała, są nawet głosy, że Lech był słaby, bo wygrał tylko 2:0 xdddd
Może ktoś mi wytłumaczyć o co teraz chodzi z tymi rozgrywkami? Jest Liga Mistrzów potem Liga Europy a potem Liga Konfederacji? dobrze rozumuje? czyli Liga konfederacji to jakby taka III liga Europy? bo niby wielki sukces Lecha, ale kiedyś miał chyba większe chociażby z Austrią Wiedeń. To ile tych lig UEFA jeszcze wymyśli?
To sa wlasnie takie puchary skrojone pod nas. Chyba dobrze jest czasami obejrzec Polska druzyne jak sobie gra i awansuje i nabija ranking troche dla innych zespolow niz ciagle meczenie buły bayernami psg realami i innymi wkurwe bogatymi hujami naszpikowanymi gwiazdami a grajacymy gówno kupe.
czyli to III liga Europy?
to w rankingu lokalnym można porównać do meczu Unii Swrzędz z KP Starogar Gdański?
Nie wiem porównuj sobie do czego chcesz sram kurwa na to.
to po co sie wypowiadasz jak nie masz pojęcia .
zebys zamknal pizde
Może to być nawet sibernasta liga w Europie. Tragedią jest to, że reszta polskich klubów o grze w niej może tylko marzyć.