W poniedziałek Radomiak Radom podejmował u siebie Zagłębie Lubin i przegrał 0:1 po golu Damjana Bohara. Na konferencji prasowej Mariusz Lewandowski podkreślał, że ta porażka to dla nich zimny kubeł wody przed derbowym starciem z Koroną Kielce.
Przed tą kolejką Radomiak mógł pochwalić się świetną serią – pięciu kolejnych meczów bez porażki (dwa zwycięstwa i trzy remisy). Do dziś podopieczni Mariusza Lewandowskiego stracili na wiosnę tylko jedną bramkę. Jednak każda seria musi się kiedyś skończyć. – To pierwsza porażka w rundzie, która nas boli. W pierwszej połowie mieliśmy sporo problemów w środku boiska i tutaj całkowicie oddaliśmy gościom pole. Łukasz Łakomy miał być przez nas bliżej kryty, ale nie udało nam się tego zrobić. Po zmianach wyglądało to lepiej, ale nie wystarczyło, aby zdobyć bramkę i wyrównać – zaczął trener Radomiaka.
– Porażka boli, ale to kubeł zimnej wody dla moich zawodników przed meczem derbowym z Koroną w Kielcach. Już rozmawialiśmy w szatni, że to czasem przydaje się na pobudzenie, bo w sobotę czeka nas bardzo ważne spotkanie dla wszystkich związanych z naszym klubem – podkreślił Lewandowski.
Radomiak Radom zajmuje obecnie 8. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 32 punktów.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wszystkie odloty Goncalo Feio
- 41 scen z życia Lechii Gdańsk. Przy wieloletnim bałaganie spadek nie będzie sensacją
- A może Frankowski powinien odpocząć od meczów Legii i 17 innych zespołów Ekstraklasy?
Fot. Newspix