Michał Kielan, prezes Zagłębia Lubin, w rozmowie ze Sport.Tvp.pl podjął kilka tematów związanych z Miedziowymi.
Mówił między innymi o przyjściu Świerczoka: – Kuba bardzo dobrze wspominał poprzedni okres w Zagłębiu, a teraz pojawiła się szansa, by do nas dołączył na dogodnych dla obydwu stron warunkach. Wykorzystaliśmy ten zbieg korzystnych dla nas zdarzeń, dzięki czemu pozyskaliśmy bardzo dobrego napastnika. Liczę, że Kuba szybko dojdzie do formy, którą prezentował w Piaście czy w lidze japońskiej. Luis Mata wzmocni za to rywalizację na bokach obrony, podobnie jak Sokratis Dioudis w bramce. To były pozycje wytypowane do wzmocnień przez trenera Fornalika.
O budowie hali: – Najpierw musimy przebrnąć przez wszystkie sprawy administracyjne. To skomplikowany proces, który wymaga czasu. Inwestycja ma pochłonąć około pięćdziesięciu milionów złotych. W listopadzie złożyliśmy wniosek konkursowy do Ministerstwa Sportu. Czekamy na rozstrzygnięcie tego konkursu, ale równocześnie rozmawiamy ze sponsorami i liczymy na to, że budowa rozpocznie się jak najszybciej.
O poprzednim roku Miedziowych: – Nie mogę być z niego zadowolony. W piłce nożnej najważniejsze jest miejsce w tabeli, a sportowe wyniki drużyny nie spełniły naszych założeń. Nie ustaliliśmy dokładnego miejsca, które drużyna powinna zajmować po rundzie jesiennej, natomiast oczekiwaliśmy progresu. Sytuacja w tabeli nie była jednak zadowalająca i musieliśmy podjąć przykre dla nas wszystkich decyzje.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drugie życie Aleksa Gorgona
- Koniec konfliktu z miastem i nowy sponsor? Dzieje się w Widzewie
- Pokazywałem znak rock and rolla, a nie „eLkę”
Fot. Newspix