Kontuzja Ousmane Dembele była dla Raphinhii szansą, żeby przekonać kibiców Barcy, że warto w niego wierzyć. Brazylijczyk zrobił wiele, by spłacić kredyt zaufania. Dziś może go definitywnie zamknąć, jeśli poprowadzi osłabioną Barcelonę do 1/8 finału Ligi Europy. 

Kompilacja goli, przytłaczająca presja i wsparcie Xaviego. Dlaczego Raphinha się odrodził?

Słynna teoria sprzyjających momentów Massimiliano Allegriego odnosi się do meczów, ale można wykorzystać ją także w przypadku Raphinhii. Powoli kończyły się wymówki, by usprawiedliwiać słabą grę Brazylijczyka, nie umiejącego uzasadnić zasadności wydania na niego 58 milionów euro. Ale luty okazał się dla skrzydłowego tym „sprzyjającym momentem”, paradoksalnie rozpoczętym kontuzją Ousmane Dembele. Wyłączając mecz z Cadizem (2:0), w którym zasiadł na ławce rezerwowych, w czterech spotkaniach od czasu kontuzji Francuza były gracz Leeds miał udział przy siedmiu z ośmiu bramek Barçy. I to w dużej mierze właśnie w nim fani Blaugrany pokładają nadzieje na awans do 1/8 finału Ligi Europy.

Poradzić sobie z presją

Aby się odblokować, Raphinha cofnął się do przeszłości. W „El Pais” bliscy piłkarza opowiadali, że spotkali się z nim, by obejrzeć kompilację bramek zdobytych przez Brazylijczyka. – Musieliśmy mu przypomnieć, dlaczego wylądował w Barcelonie – tłumaczyli. Sam 26-latek mógł o tym zapomnieć. Błysnął w przygotowaniach do sezonu, dobrze zaczął rozgrywki, a później gasł, by kończyć rok jako zmiennik. Hiszpańskie media, w tym Relevo czy „El Mundo”, rozpisywały się o wątpliwościach obu stron, czy warto było wchodzić w ten związek. Zawodnika przygniatała presja, klub – kryzys finansowy, przez co rozważano np. sprzedaż brazylijskiej gwiazdy i sprowadzenie znacznie tańszego Yannicka Carrasco. Ale wszystko odmieniło się w Gironie. Dembele doznał kontuzji. Gracz z Kraju Kawy mógł wrócić na swoją ulubioną pozycję. Nie musiał rywalizować o piłkę z Francuzem. A krytyka gasła z każdym tygodniem boiskowych popisów 26-latka.

Raphinha rozbłysnął w momencie, gdy wzrok kibiców i mediów był skierowany na niego. To zaskakujące. Wcześniej miał problem z oczekiwaniami. Zbyt bardzo chciał. Gdy wychodził w jedenastce, np. z Espanyolem (1:1) czy Gironą (1:0), pragnął udowodnić, że nadaje się do gry od pierwszej minuty i ostatecznie zawodził. Gdy na mundialu chciał strzelić gola, by zadedykować go ciężarnej partnerce, podejmował złe decyzje. Potrzebował spokoju. Ten zapewnili mu najbliżsi. W Barcelonie w ostatnich tygodniach mieszkali rodzice i kuzyni piłkarza. Wsparcie zapewnił też Deco. Agent, który w przeszłości grał w barwach Barcy, regularnie powtarza Rafie: „Albo będziesz podchodzić do krytyki ze spokojem, albo oszalejesz i nie zostaniesz w Barcelonie na lata”.

Harówkę ma we krwi

Potrzebuję tylko czasu, będę lepszy – przekonuje Raphinha. Czego jak czego, ale pracowitości odmówić mu nie można. Marcelo Bielsa ukształtował charakter, który wykształcił się w biedzie. Brazylijczyk wychowywał się w nędzy, w najuboższej dzielnicy Porto Alegre. Futbol był dla niego sposobem ucieczki. W wieku dziewiętnastu lat wyjechał do Portugalii, później grał jeszcze we Francji i w Anglii. Droga do Barcelony nie była usłana różami, ale być może to sprawia, że 26-latek tak ciężko haruje?

Zawodnik zatrudnił prywatnych szkoleniowców z firmy Global Performance i jest regularnie widywany w ośrodku treningowym nawet w dni wolne. Rozwija nie tylko kwestie sportowe, ale też mentalne – stara się usprawnić zdolność do podejmowania właściwych decyzji, w tym kiedy próbować wchodzić w pojedynki z rywalami – a do tego budować relacje w szatni, w której szybko złapał dobry kontakt z Inakim Peną, Ronaldem Araujo czy Julesem Kounde. – Gdybyśmy oceniali skrzydłowych na podstawie tego, jak ciężko pracują na murawie, Raphinha byłby jednym z najlepszych na świecie – podkreślają trenerzy Barcy, którzy doceniają to, jak bardzo piłkarz z Kraju Kawy pomaga w odbieraniu futbolówki na połowie rywala.

(Od)budowanie pewności siebie

Ostatnie tygodnie były moimi najlepszymi w barwach Barcy, ale do optymalnego poziomu jest jeszcze daleko. Przychodząc w nowe miejsce, potrzebujesz czasu na aklimatyzację. Pod względem mentalnym czuję się znacznie lepiej niż latem, ale wciąż potrzebuję czasu, by pokazać pełnię swoich możliwości – przekonuje Raphinha. I jego bliscy, i pracownicy klubu przekonywali na łamach hiszpańskich mediów, że często ofensywni piłkarze grają na miarę talentu dopiero od drugiego czy nawet trzeciego sezonu na Camp Nou. Cierpliwość – to słowo klucz. Doskonale zna je też Xavi Hernandez, trener Blaugrany, który wystawił Brazylijczyka do gry w 30 z 32 meczów w tym sezonie. – To ja najbardziej w niego wierzyłem – mówi dziś z radością szkoleniowiec Blaugrany, który na każdym kroku starał się budować pewność siebie swojego zawodnika.

Od swoich skrzydłowych, Xavi oczekuje przede wszystkim dwóch rzeczy – rozciągania gry oraz odwagi w dryblingu. Dembele jest w tym znakomity, Raphinha powoli nad tym pracuje. Pierwsze starcie z Manchesterem United (2:2) było tego dowodem. W końcu oglądaliśmy 26-latka w wersji pozbawionej hamulców. Sześć strzałów, z czego pięć z dystansu. Gol. Asysta. I nieustanne stwarzanie problemów defensorom rywala. Choć po meczu więcej mówiło się o reakcji Brazylijczyka na zmianę (wybuchł złością) niż o jego grze, to trzeba podkreślić, że Rafa był najlepszym zawodnikiem Barcy.

Xavi obdarzył Raphinhę dużym kredytem zaufania, a piłkarz chce go spłacić. – Luty to miesiąc szansy. Rafa musi sprawić, żeby nikt nie odczuwał braku Dembele – podkreślali jego najbliżsi. W dobie kryzysu Ferrana Torresa czy Ansu Fatiego, Brazylijczyk stał się pewniakiem w ataku Barçy. 26-latek tworzy z Robertem Lewandowskim duet, za który klub zapłacił latem ponad 100 milionów euro i który dziś ma pomóc Blaugranie podtrzymać marzenie o odnoszeniu sukcesów w Europie.

Fot. Newspix

Suche Info
21.03.2023

Emmanuel Adebayor ogłosił zakończenie kariery

Emmanuel Adebayor opublikował na Instagramie post, w którym oznajmił, że kończy swoją przygodę ze sportem. Jego ostatnim zawodowym klubem pozostanie więc afrykański zepół AC Semassi.W trakcie swojej bogatej kariery, Adebayor zwiedził łącznie 12 klubów z 6 różnych lig. Był także 66-krotnym reprezentantem Togo.– Moja kariera była podróżą pełną wzlotów i upadków. Chciałbym serdecznie podziękować moim kibicom – czułem, że byliście ze mną na każdym kroku. Jestem za to niezwykle wdzięczny […]
21.03.2023
Inne sporty
21.03.2023

Różnicki i Lesiewicz. Gdzie są dwa olbrzymie talenty polskiej lekkoatletyki?

Krzysztof Różnicki nie miał nawet osiemnastu lat, kiedy został mistrzem Polski na 800 metrów. Kornelia Lesiewicz nie była z kolei pełnoletnia, gdy zdobywała medale z Aniołkami Matusińskiego i poleciała na igrzyska olimpijskie do Tokio. Ta dwójka objawiła się na polskiej scenie lekkoatletycznej niesamowicie szybko. I nagle zniknęła z radaru.Lekkoatletyka na ogół nie jest dyscypliną, która szczególnie sprzyja sukcesom nastoletnich zawodników. Nawet najwięksi z największych – jak Usain Bolt, Michael Johnson czy Carl Lewis […]
21.03.2023
Suche Info
21.03.2023

Media: Morata zostanie kapitanem reprezentacji Hiszpanii

Ze względu na absencję większości doświadczonych graczy, Alvaro Morata zostanie nowym kapitanem reprezentacji Hiszpanii – czytamy na łamach dziennika „AS”. Napastnik zatrzyma opaskę przynajmniej do końca marcowego zgrupowania.Tak, to właśnie były piłkarz Realu, Chelsea czy Juventusu ma być liderem „nowego otwarcia” w reprezentacji Hiszpanii. A przynajmniej takie sygnały wysyła ostatnio nowy selekcjoner, Luis de la Fuente. Jak do tej pory, kapitanem hiszpańskiej kadry był Sergio Busquets. 34-letni pomocnik […]
21.03.2023
Uncategorized
21.03.2023

N’Golo Kante krok od powrotu do gry

N’golo Kante wraca do zdrowia po kontuzji, którą odniósł w sierpniu zeszłego roku. Jak sugeruje Graham Potter, francuski pomocnik będzie gotowy na zbliżający się dwumecz z Realem Madryt.Już ponad 200 dni czekamy na kolejne występy Kante w barwach Chelsea. 31-latek opuścił przez ten czas blisko 40 spotkań londyńskiej ekipy. Jego wielki powrót datowany jest jednak na początek kwietnia, co z pewnością ucieszy wielu fanów „The Blues”. […]
21.03.2023
Inne sporty
21.03.2023

Będzie zmiana na stanowisku prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego

Andrzej Kraśnicki (na zdjęciu głównym), od 2010 roku prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, oficjalnie poinformował na wtorkowej konferencji prasowej, że nie wystartuje w kolejnych wyborach na to stanowisko. Na dwa dni przed końcem zgłoszeń pozostał więc tylko jeden kandydat – Radosław Piesiewicz, obecnie prezes Polskiego Związku Koszykówki i Energa Basket Ligi.Kraśnicki funkcję prezesa pełnił od 2010 roku, gdy zastąpił na tym stanowisku Piotra Nurowskiego, tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Później wybrany na kolejne […]
21.03.2023
Suche Info
21.03.2023

Odegaard broni Jakuba Kiwiora

Zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem przerwy reprezentacyjnej, Martin Odegaard wypowiedział się na temat gry Jakuba Kiwiora. Kapitan Arsenalu wziął swojego kolegę z zespołu w obronę, wymieniając szereg pochwał i zalet.– Myślę, że będzie już tylko lepszy. Szczególnie, że coraz lepiej rozumie się z resztą drużyny i rozwija komunikację w języku angielskim. Na treningach również prezentuje się z bardzo dobrej strony. Wszyscy widzimy, jaką jakość może wnieść do zespołu – […]
21.03.2023
Anglia
21.03.2023

Rudzki: – Włoski lament w stylu Conte. Co kryje się za szalonym monologiem menedżera Tottenhamu?

Antonio Conte najwyraźniej chciał nawiązać do słynnego wystąpienia Giovanniego Trapattoniego sprzed 25 lat. Spóźniając się raptem kilka dni na rocznicę wybuchu wściekłości swojego rodaka, gdy ten prowadził jeszcze Bayern Monachium, Conte wpadł na pomysł, by jednym monologiem zaorać Tottenham – od piłkarzy po właściciela. Oszczędził jedynie fanów. Jak traktować tych kilka minut szaleństwa?Choć Trapattoni czołgał bawarskie gwiazdy łamanym niemieckim, wszyscy doskonale zrozumieli […]
21.03.2023
Felietony i blogi
21.03.2023

Trela: Grzeszna przyjemność – oglądanie Lukasa Podolskiego w Ekstraklasie

Macha rękami po nieudanych zagraniach partnerów. Wdaje się w niegodne takiej postaci przepychanki na Twitterze. Nieprzyjemnie zwraca się do rywali. Czasem wchodzi w nich zdecydowanie za ostro. Ale gdy wpada w trans, Lukas Podolski nadal ma mentalność ulicznego grajka, których futbol tak bardzo potrzebuje.Ulrich Hesse, jeden z najlepszych historyków niemieckiego futbolu, opowiadał mi kiedyś, jak w miesięczniku „11Freunde”, w którym aktualnie pracuje, redaktor naczelny na trzy dni przed zamknięciem numeru uznał, że brakuje mu odpowiedniego otwarcia. […]
21.03.2023
Kozacy i badziewiacy
20.03.2023

Kozacy i badziewiacy. Co dalej z Lukasem Podolskim?

Trochę już zapomnieliśmy, jak przez lata żyliśmy historią pod tytułem: czy Lukas Podolski przyjedzie do Zabrza na koniec swojej kariery? Wydawało nam się, że to nierealny scenariusz, absurdalny wręcz, że Podolski stał się zakładnikiem niepotrzebnej wypowiedzi, którą chlapnął w jakimś wywiadzie bez większego przemyślenia i z której głupio było się później wycofać. A jednak przyjechał. Nie na rundę, nie na sezon, a co najmniej na dwa. Pod dużym znakiem zapytania jest to, czy niemiecki bombardier będzie chciał spędzić […]
20.03.2023
Na zapleczu
20.03.2023

Słonie skradają się po cichu. Bruk-Bet Termalica walczy o Ekstraklasę w cieniu znanych marek

Sześć zwycięstw w sześciu meczach Wisły Kraków. Niepokonany wiosną Ruch Chorzów. Wielkie marki robią hałas na zapleczu Ekstraklasy, jednak jest ktoś, kto pracuje równie ciężko, tyle że w ciszy. Bruk-Bet Termalica Nieciecza jesienią był rozczarowaniem, ale zachowanie spokoju zimą zaczyna przynosić owoce. “Słonie” skradają się do czołowej dwójki bezszelestnie, ale trzeba na nie zwrócić uwagę.Ruch Chorzów na starcie rundy wiosennej był najlepszą defensywą pierwszej ligi. […]
20.03.2023
Stranieri
20.03.2023

Zielu z asystą, Klich z dwiema i polski gol Fortuny Duesseldorf | STRANIERI

Nadeszła wiekopomna chwila! Ostatnie wydanie Stranierich przed pierwszym zgrupowaniem kadry Polski pod wodzą Fernando Santosa. Zatem sprawdziliśmy, kto z powołanych błysnął na ostatniej prostej przed zbiciem piątki z selekcjonerem, a kto najadł się strachu. Okazuje się też, że minimum jeden z biało-czerwonych wysłał mocny sygnał, że Santos powinien go bacznie obserwować przed kolejnym wysłaniem powołań.Zacznijmy od omówienia poczynań naszych rodaków w Major League Soccer. Po raz kolejny błysnął Mateusz Klich. […]
20.03.2023
Felietony i blogi
17.03.2023

Kowal o powołaniach: Brakuje Kownackiego, ale radość z nieobecności Krychowiaka jest duża!

Trochę się obawiałem, że Fernando Santos swoimi pierwszymi powołaniami zagra jak Leo Beenhakker – to znaczy weźmie całkowicie starą gwardię i dopiero potem będzie odstrzeliwał kolejne nazwiska (tak Holender zrobił z Dudkiem i innymi). A moim zdaniem nie miałoby to sensu, naprawdę nie trzeba „dotykać” niektórych, by widzieć, że już się nie nadają. No i fajnie, bo selekcjoner najwyraźniej podchodzi do tego podobnie.Naród świętuje brak powołania dla Krychowiaka, ja też bym poświętował, ale akurat zaraz […]
17.03.2023
Liczba komentarzy: 8
Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Prezes Krecina
Prezes Krecina
26 dni temu

Jeden wielki chuj kogo obchodzi jakas Barcelona. Lech dzis gra a ci dupe zawracaja jakas Barceloną

boli mnie wielki Rakuf
boli mnie wielki Rakuf
26 dni temu
Reply to  Prezes Krecina

Z jakiego pierdziszewa by człowiek nie był to dla każdego kibica polskiej piłki to powinien być mecz wiosny, a nie jakieś Barcelony czy popłuczyny w ekstraklasie.

Jak tu pięknie
Jak tu pięknie
26 dni temu
Reply to  Prezes Krecina

Lech zdech.

Medalik
Medalik
26 dni temu
Reply to  Prezes Krecina

Grać to będzie Bodo a sprzedajny wroniecki kurwiszon nadstawi tylko dupę

Prezes Krecina
Prezes Krecina
26 dni temu

Czy w takiej Italii sie rozpisuja o jakichs Barcelonach ,Manchesterach czy innych Liverpoolach ? Nie bo jeden wielki chuj zbolaly ich to obchodzi bo maja swoje zespoly ktorym kibicuja .

boli mnie wielki Rakuf
boli mnie wielki Rakuf
26 dni temu

Po czym wnioskujecie że się odrodził? Bo strzelił z Manchesterem tydzień temu i błyszczał z Cadizami?!

Wkurwiony Raphinha
Wkurwiony Raphinha
26 dni temu

RAPHINHI PRZEZ JEDNO „I”!

Sok z Kiszczaka
Sok z Kiszczaka(@sok-z-kiszczaka)
26 dni temu

Pomimo powoli dawnego sentymentu, realnie patrząc to Barcy już nie ma,
a MUN już może przyjmować congratulacje z adwancu.