Reklama

Pavol Stano: – To boli, ale musimy być cierpliwi

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

19 lutego 2023, 16:39 • 2 min czytania 7 komentarzy

W rundzie wiosennej Wisła Płock nie zdobyła jeszcze nawet jednego punktu. Dziś miała świetną okazję do tego, żeby się przełamać. „Nafciarze” zagrali dobrą pierwszą połowę z Miedzią Legnica, ale ostatecznie przegrali 1:2. Na konferencji prasowej Pavol Stano podkreślił, że mogli ten mecz spokojnie wygrać. 

Pavol Stano: – To boli, ale musimy być cierpliwi

Ciężko mówi się po takim meczu, kiedy po pierwszej połowie nie zanosiło się, że możemy tu przegrać. Ale taka jest piłka. W pierwszej połowie pokazaliśmy jakość, mieliśmy dobre fazy przejściowe, parę sytuacji do zdobycia bramki, wyglądało to ok. W drugiej części chcieliśmy to kontynuować, ale wpływ na naszą postawę miał gol stracony z rzutu karnego tuż przed przerwą – zaczął Stano.

 Lepiej w drugą połowę weszła Miedź, a my mieliśmy taką fazę, w której mieliśmy problemy i po stałym fragmencie straciliśmy drugą bramkę. Później ciężko było nam grać z dobrze zorganizowaną obroną. Musieliśmy ryzykować, otwieraliśmy się i narażaliśmy na kontry rywali. Z perspektywy całego meczu, na pewno wielka szkoda, bo byliśmy w stanie zdobyć więcej niż jednego gola i zdobyć punkty. A tak mamy trzeci mecz na wiosnę, w którym nie punktujemy – podkreślił szkoleniowiec Wisły Płock.

– To boli, ale musimy być cierpliwi, stwarzać sytuacje i czekać na moment, w którym strzelimy więcej niż jedną bramkę i wygramy – skończył Stano. Wisła Płock zajmuje obecnie 8. miejsce w ligowej tabeli, ma 28 punktów na swoim koncie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

foto. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Piorunujący początek Zagłębia. Gol Grzybka już w 17. sekundzie! [WIDEO]

Szymon Piórek
0
Piorunujący początek Zagłębia. Gol Grzybka już w 17. sekundzie! [WIDEO]

Komentarze

7 komentarzy

Loading...