– Dziękuję kibicom za wsparcie i za to, że wytrzymali nerwowo nasze niektóre zagrania – powiedział trener Miedzi Legnica Grzegorz Mokry po zwycięstwie nad Wisłą Płock.
– Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że dzisiaj zagraliśmy dwa różne mecze. W pierwszej połowie prezentowaliśmy się bardzo słabo, przed przerwą naszym największym problemem była piłka. Sprawiała nam kłopoty, łatwo ją oddawaliśmy, a rywale po przechwytach tworzyli bardzo dużo sytuacji – komentował szkoleniowiec.
– Ale przetrwaliśmy to, a rzut karny to duży prezent dla nas. Druga część to zupełnie inne spotkanie. Graliśmy dużo lepiej w ataku, mieliśmy dogodne okazje, cieszy gol po stałym fragmencie, bo mocno na to liczyliśmy – dodał Mokry.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drugie życie Aleksa Gorgona
- Koniec konfliktu z miastem i nowy sponsor? Dzieje się w Widzewie
- Pokazywałem znak rock and rolla, a nie „eLkę”
foto. Newspix