Marcelo nie radzi sobie najlepiej po tym, jak odszedł z Realu Madryt. 34-letni Brazylijczyk po zaledwie 10 meczach jest wypychany z Olympiakosu Pireus. Według Fabrizio Romano władze greckiego klubu chcą jak najszybciej rozwiązać z nim kontrakt.
Marcelo to żywa legenda Realu Madryt i najbardziej utytułowany zawodnik w historii klubu. Przez 12 lat gry w barwach Królewskich zdobył 25 trofeów – sześć mistrzostw Hiszpanii, dwa Puchary Króla, pięć Superpucharów Hiszpanii, pięć Lig Mistrzów, trzy Superpuchary Europy i cztery Klubowe Mistrzostwa Świata.
Jego przygoda z Realem Madryt zakończyła się wraz z końcem poprzedniego sezonu. Brazylijczyk długo nie mógł znaleźć sobie nowego klubu, ale w końcu mu się udało i na początku września podpisał kontrakt na jeden sezon z Olympiakosem Pireus. Jego przygoda z greckim klubem jest jednak niespecjalnie udana. 34-latek zagrał jak do tej pory w zaledwie 10 spotkaniach, z czego tylko w dwóch od pierwszej minuty.
Właśnie dlatego władze Olympiakosu chcą się go pozbyć wcześniej. Fabrizio Romano poinformował, że klub pracuje nad rozwiązaniem kontraktu z Brazylijczykiem. Porozumienie jest blisko, ale piłkarz chce najpierw znaleźć sobie nowe zajęcie.
Czytaj więcej o zagranicznej piłce:
- Królem calcio jest Silvio Berlusconi
- Bednarek symbolem katastrofy. Dlaczego spadek Świętych jest już przesądzony?
- Cały sport przeniesie się do Arabii Saudyjskiej
Fot. Newspix