Tomasz Kędziora zimą zamienił – na zasadach wypożyczenia – Dynamo Kijów na PAOK Saloniki. Szymon Pacanowski z Fabryki Futbolu opowiedział o kulisach tego ruchu.

W Canal Plus Sport agent stwierdził: – Sytuacja Tomka w Dynamie była trudna. Mam tu na myśli aspekty ludzkie – trenował i żył w miejscu, gdzie toczy się regularna wojna, gdzie latają drony, jest bombardowane miasto. Miało to ogromny wpływ na jego psychikę i funkcjonowanie.
Z kolei w Sportowych Faktach dodał: – Mogę dodać, że Tomek odetchnął, bardzo odetchnął. Robiliśmy wszystko, by znaleźć Tomkowi klub w kraju, w którym będzie mógł skupić się tylko na występach na boisku. Najważniejsze dla nas i dla niego, że zmienił kraj i nie jest już w centrum wojny. Potrzebował zmiany, by rozwinąć się pod względem sportowym i żeby odetchnąć psychicznie.
Kędziora w barwach Dynama rozegrał 198 spotkań. Zdobył z nim między innymi jedno mistrzostwo Ukrainy i dwa puchary tego kraju.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Fernandez, Jorginho, Sabitzer… Najciekawsze transfery dopięte w Deadline Day
- Kownacki: – Była oficjalna oferta z Midtjylland
- Transferowe szaleństwo Chelsea trwa. Enzo Fernandez najdroższym piłkarzem w historii Premier League
- Isco w Unionie Berlin? Transfer, który od początku wydawał się nierealny
Fot. Newspix
A dlaczego nie Legia?
Zabrakło budżetu, bo starego Czecha sprowadzili XD
Legia ma lepszych na prawą stronę niż ten wroniecki przegryw
Ja odetchnę dopiero jak włączą nam wodę i Artem umyje swój sprzęt.
Kędziora może zaliczyć rundę jesienną na straty, szkoda że nie zmienił klubu od początku obecnego sezonu. Tłumaczenie jego sytuacji wojną jest słabe, nie zaczęła się ona we wrześniu czy październiku. Obserwując całą sytuację w czerwcu kiedy kończyło się jego wypożyczenie do Lecha wydawało się mało prawdopodobne, że sytuacja za naszą wschodnią granicą się uspokoi.