Reklama

Zalewski i Zieliński – albo 25 lat więzienia, albo grzywna 500 złotych

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

30 stycznia 2023, 13:31 • 3 min czytania 132 komentarzy

Uwaga, przypominamy: sezon ogórkowy się skończył. Poważne ligi grają w piłkę, te niepoważne – jak Ekstraklasa – też, nie szukamy już selekcjonera pod każdym głazem w Europie. Ciekawych tematów nie brakuje, nie ma więc sensu nadawać istoty sprawom nieszczególnie istotnym. Czyli na przykład dyskusji Zielińskiego i Zalewskiego. Szkoda prądu, serio.

Zalewski i Zieliński – albo 25 lat więzienia, albo grzywna 500 złotych

Jakby ktoś nie wiedział, w przerwie meczu Napoli z Romą, reprezentanci Polski powiedzieli sobie następująco.

Zieliński: – Czego spierdalasz.

Zalewski: – Następny jesteś.

Zieliński: – Mordę zamknij.

Reklama

Zalewski: – Zamknij pizdę, kurwa.

Tutaj video:

No… i tyle. Chłopaki sobie „pogadali”, oczywiście niezbyt górnolotnie, ale też okolice meczu nie są raczej miejscem na to, by dyskutować, czy nowa płyta Jeana-Michele Jarre’a jest równie ekscytująca co poprzednie, czy też nie. Ot, zwykły trash-talk podszyty emocjami (w końcu spotkanie derbowe).

Dla nas – z perspektywy widzów – obrazek co najwyżej do żartów, paru memów, cokolwiek w tym guście. A potem można się rozejść, bo – naprawdę – nie jest to materiał do dyskusji na temat moralności piłkarstwa polskiego.

Reklama

Dziwi więc na przykład zdanie Piotra Czachowskiego, który w Meczykach powiedział: – Jest między nimi parę lat różnicy. Nigdy bym się nie odważył tak powiedzieć do starszych kolegów. To jest naganne i poniżej pewnego poziomu. Trzeba to potępiać.

Z kolei w Kanale Sportowym Mateusz Borek stwierdził: – Piotrek jest zawodnikiem dużo starszym i wydaje mi się, że Nicola z całym szacunkiem dla jego wielkiego talentu, to do starszego kolegi trzeba mówić z większym respektem. Natomiast mogę przypomnieć sobie wiele naszych rozmów, kiedy byłem trochę młodszy i chodziłem na zajęcia reprezentacji dziennikarzy, graliśmy różne mecze pod napięciem i język momentami był podobny. Nie przypuszczam więc, żeby to się miało przełożyć na relację Piotrka z Nicolą.

No i właśnie: o ile Borek słusznie zauważa, że język szatni bywa inny, o tyle Czachowski jakby zapomniał, że sam grał w piłkę. Jeśli chce nam wmówić, że za jego czasów wszyscy nadawali do siebie prozą i jednocześnie zachęcić, by takie wydarzenia jak z wczoraj „potępiać”, to niestety – nie uda się.

Po drugie – w obu przypadkach trudno się zgodzić z argumentem wieku. Co z tego, że jeden jest starszy, a drugi młodszy? W związku z tym Zieliński może zaczepiać Zalewskiego, a ten ma spuszczać wzrok i odchodzić bez reakcji? Jednak zareagował i nie doszło do niczego wielkiego. Ponadto, o rany, siedem lat różnicy. Zieliński to naprawdę nie jest 60-letni senior, któremu Zalewski miałby ustępować miejsca w autobusie.

Czy chcemy, czy nie, takie gadki to zawsze będzie element sportu – i jeśli podobny trash-talk mieści się w akurat takich ramach, nie przekracza żadnych granic, to po prostu nie ma sprawy. Dobrze pokazuje to sytuacja z programu Canal +, który podsłuchiwał Furmana i Josue. Nadawali do siebie przez cały mecz, w mniej lub bardziej mądry sposób, a na końcu zbili piątkę, bo rozumieli, że to był element gry.

I tyle. Koniec tematu. Żadnego materiału do „tępienia”.

WIĘCEJ O SERIE A:

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

132 komentarzy

Loading...