Wygląda na to, że kolejny młody talent opuści Ekstraklasę. Według Tomasza Włodarczyka Jagiellonia Białystok porozumiała się z Udinese w sprawie transferu 17-letniego Mateusza Kowalskiego.
Utalentowany napastnik pokazał się szerszej publiczności w lipcu, kiedy to zdobył bramkę w wygranym 2:0 meczu z Piastem Gliwice. Była to jego pierwsza bramka w pierwszym meczu rozegranym na poziomie Ekstraklasy. 17-latek nie utrzymał jednak formy strzeleckiej i na ten moment ma na swoim koncie dwa trafienia w tym sezonie w 11 ligowych spotkaniach. Do tego może sobie doliczyć jedno trafienie w rezerwach Jagiellonii grających na poziomie trzeciej ligi.
Okazuje się jednak, że Kowalski może nie mieć już okazji znacznie powiększyć dorobku bramkowego na polskich boiskach, ponieważ zbliża się do zagranicznego transferu. Według Tomasza Włodarczyka Jagiellonia porozumiała się już w tej sprawie z Udinese Calcio, które ma zapłacić za 17-latka ponad milion euro, wliczając w to bonusy. Utalentowany napastnik miałby podpisać 4 lub 5-letni kontrakt i niewykluczone, że pozostałby w Białymstoku w ramach wypożyczenia do końca sezonu
Gdyby ten transfer doszedł do skutku, to Kowalski stałby się jednym z najdrożej sprzedanych piłkarzy z Jagiellonii. Rekord ten należy obecnie do Patryka Klimali, który w 2020 roku przeniósł się do Celtiku Glasgow za cztery miliony euro.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- „Pojawia się Arsenal i wszystko staje się prostsze”. Kulisy transferu Kiwiora
- Kolejna bolesna lekcja Franka Lamparda
- Co ma Laos do Kiwiora? Jak Arsenal znalazł Polaka i kiedy da mu szansę
Fot. 400mm.pl