Jerzy Brzęczek dość mocno skontrował Roberta Lewandowskiego w kontekście jego postawy jako kapitana reprezentacji Polski i tego, jak jest odbierany przez opinię publiczną.
Zdaniem byłego selekcjonera obecny napastnik Barcelony w zasadzie nigdy nie ponosi odpowiedzialności za niepowodzenia biało-czerwonych.
– Nie wiem, czy niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, ale gdy wygrywamy, to jest „brawo Robert”, a gdy przegrywamy, to zawsze winni są drużyna i selekcjoner. Myślę, że to dla pozostałej grupy nie jest zbyt zachęcające i pozytywne – uważa Brzęczek w rozmowie z Januszem Basałajem na Meczyki.pl.
Odniósł się on także do wywiadów Lewandowskiego i jego słynnego, wymownego milczenia. – Kiedy wynik jest negatywny, wszyscy czekają, co powie kapitan. Myślę, że nie zawsze jest w tym wyważony i nie do końca w odpowiedni sposób to przekazuje. Później to ma straszne odbicie w świecie medialnym – mówi Brzęczek.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Kto powinien być polskim asystentem w sztabie zagranicznego selekcjonera?
- Kowal: Polski beton woli przegrywać ze swoim, niż wygrywać z obcym. Smutny upadek
Fot. FotoPyK