PZPN wciąż poszukuje nowego selekcjonera reprezentacji Polski choć czasu do rozpoczęcia eliminacji Euro 2024 coraz mniej. Głos na ten temat zabrał Lukas Podolski, który przygotowuje się z Górnikiem Zabrze do rundy wiosennej Ekstraklasy.
– Chcę, żeby reprezentacja zagrała na mistrzostwach Europy, żeby się pokazała. Czy będzie to polski trener, czy zagraniczny? Zobaczymy. W Polsce zawsze są dyskusje, zawsze ludzie są niezadowoleni – obojętnie, kto jest trenerem. Ważne, żeby był trenerem ktoś, kto więcej wyciągnie z tej drużyny – podkreślił Podolski w rozmowie z portalem Goal.pl.
– PZPN ma ludzi, którzy szukają trenera. Będzie trener jaki będzie – dodał były reprezentant Niemiec.
Wcześniej Lukas Podolski twierdził, że odpowiednim kandydatem byłby Jan Urban, który również był wymieniany jako jeden z potencjalnych następców Czesława Michniewicza. Jednak z ostatnich wypowiedzi prezesa PZPN Cezarego Kuleszy wynika, że w grze pozostali juz tylko kandydaci zagraniczni.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Zostało trzech zagranicznych kandydatów. Faworytem Petković
- Trela: Ambasador całego futbolu. Sen o polskim Tedzie Lasso
- Dwa możliwe terminy ogłoszenia nazwiska selekcjonera. Negocjacje trwają. PZPN ma „trzy plany”
Fot. Newspix