Według “Daily Record” Chelsea włączyła się w walkę o Joao Felixa. Jak donosi portal – londyńczycy złożyli Atletico Madryt ofertę półrocznego wypożyczenia Portugalczyka za kwotę 11 mln €.
To kwota niższa niż początkowo oczekiwało Atletico. W mediach mówiło się, że “Los Colchoneros” chcieliby dostać za swojego piłkarza 15 mln € za półroczne wypożyczenie. Plus oczekują pokrycia pensji Felixa w wysokości 6 mln €. Takie warunki madrytczycy mieli stawiać Arsenalowi oraz Manchesterowi United, które też widziałyby u siebie napastnika.
Wszędzie, byle nie u Simeone. Gdzie trafi Felix?
Chelsea zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli Premier League, wczoraj odpadło z Pucharu Anglii. Mówiło się jednak, że choć napastnik przydałby się “The Blues”, to z uwagi na podobną charakterystykę Felixa do grającego na tej pozycji Kaia Havertza londyński klub nie miał być na poważnie zainteresowany takim ruchem. Doniesienia angielskiej prasy jednak zdają się temu przeczyć.
“Daily Record” podaje również, że Chelsea w umowie wypożyczeniowej chciałaby zawrzeć opcję dotyczące przyszłego wykupu Portugalczyka. Tutaj oczekiwania finansowe Atletico byłyby jednak na pewno wysokie, bo Hiszpanie chcieliby odzyskać znaczną część pieniędzy zainwestowanych w jego transfer z Benfiki. Przypomnijmy, że w 2019 roku zapłacili za niego 126 mln €.
CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE: