Hajime Moriyasu pozostanie selekcjonerem reprezentacji Japonii. Podpisał on nowy kontrakt, który obowiązywać będzie przynajmniej do mundialu w 2026 roku.
Moriyasu już dokonał wielkiej rzeczy, bo jest pierwszą osobą na tym stanowisku, która utrzymała je po mistrzostwach świata. Dotychczas każdy kolejny selekcjoner drużyny z Kraju Kwitnącej Wiśni po danym mundialu kończył swoją pracę.
Przed MŚ w Katarze, mimo bardzo trudnej grupy, Japończycy deklarowali, że chcą dotrzeć przynajmniej do ćwierćfinału, co byłoby historycznym osiągnięciem. Nie udało się zrealizować tego celu, ale mimo to ich całościową postawę należy ocenić na plus. Po sensacyjnych zwycięstwach nad Niemcami i Hiszpanią drużyna Niebieskich Samurajów w 1/8 finału odpadła po rzutach karnych z Chorwacją, która ostatecznie zajęła trzecie miejsce.
Moriyasu przejął japońską kadrę po mistrzostwach świata w Rosji, a wcześniej pełnił w niej rolę asystenta.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI JAPONII:
- Białek z Kataru: Japończycy znów wysprzątali stadion. „Taką mamy kulturę”
- Od agonii do triumfu. Hajime Moriyasu po 29 latach odpędził demony przeszłości
Fot. FotoPyK