Wczoraj Reece James wrócił na boisko po dwumiesięcznej przerwie, ale nie nie jest to występ, który będzie mile wspominał. Z uwagi na fakt, że musiał przedwcześnie opuścić murawę z kontuzją. Na Instagramie napisał: – Rok 2022 był jak dotąd najtrudniejszym rokiem w mojej karierze.
Rok 2022 nie był z pewnością rokiem Reece Jamesa. I nie chodzi tu o jego sportową dyspozycję Anglika, która stała na całkiem wysokim poziomie. Mowa o jego zdrowiu. Pod koniec grudnia 2021 doznał urazu uda, który wykluczył go z gry na blisko trzy miesiące. Wrócił na boisko w kwietniu. Kolejny uraz przytrafił się mu w październiku, czyli tuż przed wyjazdem na mundial do Kataru.
Marzeniem prawego obrońcy było pojechać z kadrą na mistrzostwa świata. Był pewniakiem do wylotu, ale nie zobaczyliśmy go w Katarze, gdyż nie był zdolny do gry. Zmagał się z urazem kolana. Wczoraj mieliśmy okazję oglądać go w starciu z Bournemouth w Premier League. Niestety, na początku drugiej połowy zgłosił problemy z kolanem i opuścił boisko. Zdaniem angielskich mediów to jest to samo kolano, które miał kontuzjowane wcześniej.
– Rok 2022 był jak dotąd najtrudniejszym rokiem w mojej karierze. Chciałem tylko podziękować wszystkim za wsparcie, żadne nie przeszło niezauważone. To naturalnie wpłynęło na moją psychikę, ale życie polega na radzeniu sobie z tym, co nas spotyka i właśnie to staram się obecnie robić. Mam nadzieję, że koniec roku upłynął wam w spokoju, radości i szczęściu. Kocham was wszystkich – napisał na Instagramie Reece James.
Wyświetl ten post na Instagramie
Oficjalna strona Chelsea poinformowała, że Jamesa czeka ok. miesiąc przerwy od piłki. W tym sezonie Anglik zagrał tylko w 8 spotkaniach Premier League.
WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
- Za niski. Za chudy. Z biednej rodziny. Dziś Almiron zachwyca w Premier League
- Jurgen Klopp zabrał głos w sprawie Darwina Nuneza
- Guardiola odsunął Phillipsa od składu przez nadwagę
- Porażka z cwaniactwem i szejkami. Dlaczego Liverpool zmienia właściciela?
Fot. Newspix