Reklama

Eriksen: – Przykro nam, że Ronaldo nie jest już częścią drużyny

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

28 grudnia 2022, 17:00 • 2 min czytania 1 komentarz

Wczoraj Manchester United pokonał przed własną publicznością Nottingham Forrest 3:0. Był to pierwszy mecz podopiecznych Erik ten Haga w Premier League po rozwiązaniu kontraktu z Cristiano Ronaldo. Dlatego angielscy dziennikarze pytali piłkarzy „Czerwonych Diabłów”, co sądzą o odejściu Portugalczyka. Christian Eriksen w pomeczowej rozmowie podkreślił, że dla niego zaszczytem było dzielenie szatni z CR7 i przykro mu, że Portugalczyk nie jest już częścią drużyny.

Eriksen: – Przykro nam, że Ronaldo nie jest już częścią drużyny

Manchester United rozstał się z Cristiano Ronaldo w mało przyjaznych okolicznościach. Portugalczyk, udzielając burzliwego wywiadu Piersowi Morganowi, gdzie wylał brudy na obecnego trenera i klub, przekreślił swoją dalszą przyszłość w „Czerwonych Diabłach”. Klub ze skutkiem natychmiastowym rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron z CR7.

Christian Eriksen zapytany po meczu z Nottingham o Ronaldo, odpowiedział : –  Po pierwsze, jest nam przykro, że Cristiano Ronaldo nie jest już częścią naszej drużyny. Jego osiągnięcia i jego nazwisko w każdym klubie są wyjątkowe. Miałem to szczęście, że mogłem z nim grać i dzielić szatnię w trakcie mojej kariery i jest to bardzo fajne.

Później dodał, że ludzie szybko zapomną o tej aferze związanej z Ronaldo. – Jednak futbol nie stoi w miejscu. Po kolejnym meczu ludzie zapomną, jak było wcześniej. Teraz koncentrujemy się na tym, że go z nami nie ma.

W dalszej części rozmowy Eriksen pochwalił Marcusa Rashforda, któremu asystował przy golu we wczorajszym spotkaniu. – Marcus gra bardzo dobrze i na szczęście nie byłem jeszcze na boisku, gdy zagrał słabe spotkanie. Oby tak dalej. Widać, że jest w formie, jest pewny siebie i idzie do przodu. Da się to wyczuć na stadionie i to na pewno fajna rzecz.

Reklama

WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

MMA

Mamed Chalidow to ktoś więcej, niż legenda KSW [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
0
Mamed Chalidow to ktoś więcej, niż legenda KSW [KOMENTARZ]

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

1 komentarz

Loading...