Na konferencji prasowej przed finałem mistrzostw świata Didier Deschamps zmierzył się z pytaniami dziennikarzy. Był lekko poirytowany, gdy usłyszał kilka pytań dot. Karima Benzemy. I postanowił szybko uciąć ten temat: – Niektórzy piłkarze są kontuzjowani – jednym z nich jest Benzema […] mam w składzie 24 piłkarzy. Tylko oni są do mojej dyspozycji.
Dziennikarz z Brazylii zadał kilka pytań selekcjonerowi reprezentacji Francji dot. nieobecnego na mundialu z powodu kontuzji Karima Benzemy: – Czy jest pan zaskoczony, że Karim Benzema w czwartek zagrał w sparingu? I czy pana zdaniem on przyleci tu wspierać drużynę w finale? Wiem, że nie uznaje pan go za piłkarza do dyspozycji, ale czy liczy pan, że przyleci do Kataru, by wesprzeć grupę?
– Czy wy się zmawiacie z innymi zagranicznymi dziennikarzami? Jeśli na to pytanie nie odpowiem, powiecie, że jestem wkurzony. Niektórzy piłkarze są z kontuzjowani. Benzema jest jednym z nich. Teraz mam do dyspozycji 24 zawodników. Zadawanie mi tego pytania jest co najmniej dziwne – zaznaczył Deschamps.
– Nie zajmuję się też zaproszeniami dla zawodników, byłych piłkarzy czy tych kontuzjowanych. Niektórzy przylecą, a niektórzy nie. Nie wiem. Jesteśmy jedną grupą od startu turnieju. Po różnych wydarzeniach jest nas 24. Nkunku, bo on też był z nami, Benzema czy Lucas Hernandez, oni też byli na początku częścią tej przygody. Dzisiaj jednak mam 24 piłkarzy na finał z Argentyną – dodał.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Pięciu reprezentantów Francji nie trenowało dziś z zespołem
- Kontuzje? Jakie kontuzje? Francuska kadra niczym studnia bez dna
- Od przeciętniaka do topowego lewego obrońcy. Historia Theo Hernandeza
- Mistrzostwa wewnątrzfrancuskie. Jak Paryż i Francja stały się fabryką talentów
Fot. Newspix