Brazylia nie zdobędzie Pucharu Świata na mundialu w Katarze. Odpadli po serii rzutów karnych z Chorwacją w ćwierćfinale. Canarinhos mocno przeżyli i wciąż przeżywają tę porażkę. Lecieli tam, żeby sięgnąć po tytuł mistrza świata, a to im się nie uda. Neymar na Instagramie podzielił się swoimi odczuciami, co do tego turnieju i wyznał, że dalej nie umie przegrywać i ta porażka go wciąż bardzo boli.
– Już na brazylijskiej ziemi… nadal boli jak cholera ta porażka, byliśmy tak blisko, tak blisko. Niestety lub na szczęście jeszcze nie nauczyłem się przegrywać. Porażki sprawiają, że jestem silniejszy, ale ranią mnie jak cholera, a ja wciąż do tego nie przywykłem. Tak czy inaczej, musimy iść dalej… życie prowadzi nas do przodu, nawet jeśli boli, a ból wymaga czasu, aby się uleczyć, musimy iść dalej – pisał Neymar.
– Jeszcze raz chcę podziękować wszystkim Brazylijczykom za wsparcie i sympatię. Słysząc od was, że walczyliśmy i dawaliśmy z siebie wszystko do końca, pociesza to trochę nasz ból. Dziękuję Katarowi. Teraz czas się wyłączyć, cieszyć się rodziną i przyjaciółmi, naładować siły, bo życie z tą porażką będzie bardzo trudne. Wciąż bardzo boli – wyznał.
Wyświetl ten post na Instagramie
Później wstawił również post, w którym podziękował selekcjonerowi Tite za współpracę: – Znałem cię wcześniej jako trenera i wiedziałem, że jesteś bardzo dobry, ale jako osoba jesteś dużo lepszy! Znałeś mnie i wiesz, kim jestem i to się dla mnie liczy… Przychodzę tu otwarcie, aby podziękować Ci za wszystko, za wszystkie nauki, które nam dałeś… a było ich tak wiele. Zawsze będziesz jednym z najlepszych trenerów, jakich kiedykolwiek miałem lub będę miał, zawsze będę Cię wywyższał. Mieliśmy piękne chwile, ale mieliśmy też takie, które nas bardzo bolały i ta ostatnia będzie nas bolała przez długi czas.
– Zasłużyłeś na ukoronowanie tym pucharem, wszyscy zasłużyliśmy na niego za wszystko, co zrobiliśmy i wszystko, z czego zrezygnowaliśmy, by spróbować osiągnąć nasze największe marzenie. Ale Bóg nie chciał tego w ten sposób, cierpliwości. Bóg dał nam wszystko! Dzięki nauczycielu Tite, za całą naukę… i jeśli jest jakieś zdanie, którego nigdy nie zapomnę to “mentalnie silny” i będziemy musieli być bardzo silni w tym momencie! Uściski i podziękowania.
Wyświetl ten post na Instagramie
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Ostatni taniec czy zmiana repertuaru? Van Gaal wciąż potrafi zaskakiwać
- Spóźniony, schowany, mijany. Ile pożytku z Grzegorza Krychowiak ma Polska?
- Chorwacja to stan umysłu. Chorwacja to dispet
- Schowani czy docenieni? Robotnicza strefa kibica [FOTOREPORTAŻ Z KATARU]
fot. Newspix