Po zwycięstwie nad Meksykiem 2:0 reprezentacja Argentyny przedłużyła swoje szanse na awans. Ten zapewni sobie na pewno, wygrywając w ostatnim spotkaniu grupowym z Polską. Przekonany jest tego selekcjoner Albicelestes Lionel Scaloni.

– Przed nami trudne spotkanie, bo Polska to silny zespół, który potrafi zmieniać swój styl gry. Spróbujemy wygrać… Nie. Wygramy ten mecz, bo to jest to, czego wszyscy chcemy – powiedział Lionel Scaloni na konferencji prasowej cytowany na Twitterze przez Mateusza Migę. Selekcjoner Albicelestes dodał również: – Ludzie pomyślą, że zwariowałem, ale nie świętujemy zwycięstwa. To się zdarza. Jutro musimy przygotować się do kolejnego meczu i jest tak, jak wtedy, gdy wygrywaliśmy finał Copa America, musimy myśleć o tym, co będzie dalej.
Po niespodziewanej porażce z Arabią Saudyjską (1:2) Argentyna pokonała 2:0 Meksyk. Z trzema punktami zajmuje drugie miejsce w grupie C. Albicelestes zaliczyli falstart również w zeszłorocznym turnieju Copa America. Zremisowali inauguracyjne spotkanie z Chile, by później triumfować w całej imprezie.
WIĘCEJ O ARGENTYNIE:
- Co musi się stać, żeby Polska awansowała do 1/8 finału?
- Argentyna męczyła i wymęczyła. Zaczyna się wielkie liczenie
- Reprezentant Argentyny posądzony o molestowanie. Prawnicy domagają się usunięcia go z mundialu
Fot. Newspix
Dobry PR jest potrzebny twojej drużynie,a jednak ja choć kibicuje obu tym drużynom i co oczywiste,życzę im awansu ,to jednak jestem zawiedziony waszą postawą.
Ja przez nich też jestem pewny.
Tępaki które minusują. Są jeszcze głupsi od tego co napiał tytuł i jeszcze po kilku gidzinach nikt go nie poprawił. Trener pewny przez Polakami….. Wy tłumoki.
Chuja tam wygracie leśne dziadki. Scaloni powiedz Karzełkowi żeby przygotował plecaczek z dwiema złotymi piłkami które zajebał Lewemu.
Taktyka grubasa się skończy do momentu pierwszej bramki zdobytej przez kogoś z Argentyny.
Gra naszej kadry mnie nie zachwyca, ale gra Argentyny również. Każdy wynik jest możliwy.
Wiem. Gdybym miał jednak postawic na czyjes zwycięstwo to byłbym za Argentyna.
Nie byłbym taki pewien. Grubas jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne ma zawsze lekcje odrobione, więc piłkarze na pewno będą mieli rozrysowane plany na wszystkie możliwe scenariusze w spotkaniu. Inna sprawa, czy będą je w stanie zrealizować.
Każdy wynik jest możliwy, Argentyna jak na ich potencjał gra na zaciągniętym hamulcu i wygląda słabo.
A ja byłbym. Nie będzie mu ciągle dopisywało szczęście.
Argentyna nam do bramki nie wejdzie. Uważałbym przede wszystkim na strzały zza pola karnego. Linia pomocy musi być mobilna i szybko doskakiwać do przeciwnika. Formacja powinna zostać ta sama 1-4-2-3-1. Tym razem bez Milika w wyjściowym składzie.
bedzie dalej murator bo 0-1 zapewne da nam awans
„Polska to silny zespół, który potrafi zmieniać swój styl gry” – jedno krótkie zdanie z co najmniej czterema, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjnie brzmiącymi sformułowaniami: „silny”, „zespół”, „potrafi” oraz „styl”.
😀
Komentarz dnia
„Trener Argentyny pewny przez Polakami”
To fajnie
Skoro Arabusy was pyknely, to i my mozemy. Przy odpowiedzi sie zawahales, wiec was opierdolimy.
Zauważ, że Arabia jako jedyny zespól w tej grupie w obu swoich meczach grał cokolwiek.
Arabia wygrała z Argentyną, Polska z Arabią, więc jak będzie tutaj? 🙂 Argentyna wygra z Polską. Taki jest schemat.
Pykną nas na luzaczku, módlmy się lepiej, żeby po 1:0 przestali nas bić i za Meksykan, żeby nie odwalili maniany z Arabami.
No a jak arabusy ograja Meksyk to pozostanie nam placz I zgrzytanie zebow ze zjebalismy kolejny turniej
Wiadomo, że wygrają. Przecież ten Otyły Pan nie będzie miał żadnego planu oprócz murarki i lagi na Robercika.
Gruby od wczoraj wieczór wydzwania do Scaloniego, żeby się umówić na 1:0 po golu Mesia i nie więcej.
Argentyna pozostaje na 4 miejscu w tabeli wszechczasów MŚ, mając 147 puntów (9 straty do trzecich Włochów, więc całkiem możliwe, że uda im się ich wyprzedzić na tym mundialu.)
Nie podszywaj się pode mnie obszczymurze z Zabrza !
Ja myślę że Argentyna po tym wygraniu Copa America oraz świetnych eliminacjach, idą też za tym dwa lata bez porażki… Myślę że oni na początku przed Arabią myśleli że są tak zajebiści że Mundial się wygra sam, mecz z Arabią ich wybij z tej zajebistości i już wczoraj zagrali trochę lepiej, bardzo dobrze w defensywie myślę że teraz zobaczymy już tylko coraz lepszą Argentyne. Latynosi jak to latynosi zawsze są buńczuczni i trochę bufonowaci, teraz trochę Arabia ich stonowała i mogą dopiero pokazać pazur. Boje się porażki 1-6 lub coś na podobe jak z Belgią, gdzie też wytrzymaliśmy z betoniarką do pewnego czasu. Każdy też mówi możemy awansować po porażce, a jakie będą nastroje w meczu z Francją w 1/8 po czapie od Argentyny 0:3 ????
A ja myślę że, Arabusy wygrają z Maksykańcami, bo ci sa już poza turniejem. Muszą wygrać 3 bramkami, bardzo wątpliwe żeby dali radę.
Gówno nasi grają, ale skuteczne. 4 punkty są. Meczu nie przegrali. Czesiek zagra podobnie. Dwóch z przodu. Mięśnie w środku. Nie wiem czy Mati Cash da radę bez kartki koloru czerwo. Będzie ciekawy mecz. Laga, konterka. Milion procent szczęście. Bramka z dupy. Będzie coś jak mecz ze Szwecją.