31-letni Łukasz Teodorczyk ogłosił, że kończy piłkarską karierę. Przez ostatnie pół roku nie miał klubu, ostatnio grał w zespole LR Vicenza. Ma na koncie 19 występów w reprezentacji Polski.
Komunikat Teodorczyka jest spory zaskoczeniem – pewnie wielu spodziewało się, że w najbliższym czasie wyląduje w lidze polskiej, nawet na poziomie 1. ligi. Ale napastnik ogłosił, że kończy z futbolem.
– Nadszedł dzień, o którym myślałem bardzo długo. Długo tez czekałem, żeby się z tym pogodzić i pewnie jeszcze trochę mi to zajmie. Chciałbym napisać kilka słów kibicom, ludziom związanym z piłką i bezpośrednio ze mną. Ostatnie lata nie wyglądały tak jak chciałem, więcej czasu spędziłem w gabinetach niż na boisku. Próbowałem, walczyłem, jednak moje ciało nie współpracuje z głową, charakterem i nie chce dać 100%. Kiedy nie mogę dać z siebie wszystkiego to nie zaczynam, wiec muszę skończyć. Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, których spotkałem na swojej drodze. Piłka dała mi nowe życie. Dała mi wszystko, bo gdy zaczynałem jako młody chłopak z małej miejscowości nie miałem nic, oprócz marzeń. Bardzo ciężko pracowałem na to, co udalo mi sie osiągnąć, przeżyć, zobaczyć… na to jakim jestem człowiekiem i na to, w którym miejscu się znajduję. Pewnie trochę młodych osób to przeczyta, więc kieruję kilka słów również do Was. Jeżeli nie masz nic, to nie czuj się gorszy! Nie daj sobie wmówić, że nic nie osiągniesz! Głowa do góry, zaciśnij zęby i walcz o swoje marzenia. Mi się udało, więc każdemu z Was może. Zawsze byłem prawdziwy, byłem sobą i taki pozostanę. Do zobaczenia! – napisał na swoim Instagramie.
Od dłuższego czasu były reprezentant Polski zmagał się z problemami. Narzekał na urazy, nie grał, ostatnio wylądował w LR Vicenza – w Serie B rozegrał wiosną czternaście meczów, strzelił jednego gola i zaliczył trzy asysty. W przeszłości występował w Anderlechcie, Lechu Pozanń, Udinese, Dynamie Kijów czy Polonii Warszawa.
WIĘCEJ O TEODORCZYKU: