Powrót Karima Benzemy do zdrowia przedłuża się. Francuz wciąż nie zaleczył urazu, trenuje tylko indywidualnie i jego występ w starciu z Australią stoi pod dużym znakiem zapytania.
Benzema nie grał już w Realu Madryt pod koniec rundy jesiennej. Narzekał na ból w nodze, a sztab szkoleniowy zostawiał go na trybunach. Wydawało się jednak, że to forma oszczędzania zdobywcy Złotej Piłki pod kątem mundialu.
Wygląda jednak na to, że Didier Deschamps nie będzie mógł z niego skorzystać w przynajmniej w pierwszym meczu Mistrzostw Świata w Katarze. Według dziennika „L’Equpie” napastnik wciąż narzeka na ból, nie trenuje też na pełnych obciążeniach z zespołem. Pracuje jedynie indywidualnie. Wiele wskazuje zatem, że z Australią Francuzi zagrają w ataku z duetem Mbappe-Giroud, a Benzema wciąż będzie pracował nad tym, by wykurować się na mundial.
To nie jest pierwszy problem zdrowotny obrońców tytułu. Wcześniej z uwagi na urazy ze składu wypadli Kante oraz Pogba, a już po ogłoszeniu powołań Deschamps musiał pożegnać się z Kimpembe oraz Nkunku.
CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE: