Wraca temat pozyskania przez Pogoń Szczecin szwedzkiego środkowego obrońcy. Już latem Portowcy byli zainteresowani sprowadzeniem Linusa Wahlqvista z IFK Norrköping. Teraz jest to bardziej realne.

Większe prawdopodobieństwo transferu jest spowodowane faktem, że umowa 26-latka z Norrköping wygasa 30 czerwca 2023 roku. Przez tzw. „Prawo Bosmana” Wahlqvist będzie mógł podpisać umowę z nowym klubem już 1 stycznia. Piotr Piotrowicz – polski trener mieszkający w Szwecji – napisał na Twitterze, że piłkarz ma być przekonany na przeprowadzkę do Szczecina. Teraz dużo zależy od klubu stopera. Obecna zima może być ostatnim momentem, w którym IFK Norrköping mogłoby coś zarobić na nim zarobić. 1 lipca 2023 roku Wahlqvist będzie mógł przejść do dowolnego klubu bez konieczności płacenia odstępnego jego dotychczasowemu pracodawcy.
🇸🇪 Pogoń Szczecin stara się już tej zimy ściągnąć środkowego obrońcę IFK Norrköping, Linusa Wahlqvista. Piłkarz jest przekonany do transferu.
Jeśli nie uda się pozyskać tego zawodnika tej zimy, w czerwcu 2023 kończy mu się kontrakt i będzie do wzięcia za darmo. pic.twitter.com/qbo3NvEMUh
— Piotr Piotrowicz (@Piotrowicz17) November 15, 2022
Informacje na temat możliwego transferu Szweda potwierdza także dziennikarz Daniel Trzepacz z serwisu pogonsport.net.
Pogoń Szczecin znów wykonuje ruchy w kierunku pozyskania Linusa Wahlqvista. Jego obecny klub ma ostatnią szansę, żeby zarobić na nim kilka groszy.
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) November 15, 2022
W niedawno zakończonym sezonie szwedzkiej ligi Wahlqvist rozegrał 27 spotkań dla Norrköping. Jego zespół zajął 12. miejsce w Allsvenskan, utrzymując się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Wahlqvista świetnie zna trener Pogoni Jens Gustaffson. Obaj współpracowali właśnie w Norrköping. Pod wodzą obecnego szkoleniowca Portowców środkowy obrońca zagrał w 90 meczach, strzelając sześć goli.
WIĘCEJ O POGONI SZCZECIN:
Fot. Newspix
Dobry zawodnik chociaż zapowiadał się lepiej
Polaków nie ma?
Też tak pomyślałem, nie ma u nas rynku wewnętrznego z drugiej strony robimy się atrakcyjnym miejscem pracy dla piłkarzy z lig „bałtyckich” może to jest jakaś szansa.
Piotr Piotrowicz – polski trener mieszkający w Szwecji – napisał na Twitterze
——————————————-
Ten Piotrowicz to chyba trener dzieci, na Transfermarkt nawet nie ma profilu. Njusy ze Szwecji ma ale nazywanie go trenerem to chyba lekko na wyrost.
A jak tam Gryszkiewicz z Wiśniewskim?… Cisną?…
Wiśniewski owszem
Hm następny trener w Extra zatrudniający „swoich”. Ciekawe jak długo będzie trenerem i ilu „zatrudni”.
„Obecna zima może być ostatnim momentem, w którym IFK Norrköping mogłoby coś zarobić na nim zarobić.”
Ahhh, ta słynna redakcja i jej wtopy…