Choć dziś o godzinie 15:00 Czesław Michniewicz ogłosił kadrę reprezentacji Polski na mundial w Katarze, to przez kilka kolejnych dni ma jeszcze szansę na zmiany. Jest to o tyle istotne, że niektórzy piłkarze jeszcze w ten weekend rozegrają swoje ostatnie mecze ligowe.
– Będziemy zwlekać ze zgłoszeniem kadry – zapowiedział Jakub Kwiatowski, rzecznik prasowy PZPN i menadżer kadry: – Mamy jednak nadzieję, że skład reprezentacji pozostanie bez zmiany, ale pamiętajmy, że piłkarze do poniedziałku będą grali jeszcze swoje mecze. Na wszelki wypadek zaczekamy zatem do poniedziałku.
Dlaczego mowa o poniedziałku? Bo właśnie w poniedziałek do godziny 17 wszystkie reprezentacje muszą zgłosić do FIFA pełne 26-osobowe listy zawodników. Stąd – jak określił to Kwiatkowski – PZPN zostawił sobie „bufor bezpieczeństwa”. Właśnie na wypadek ewentualnych urazów, które komplikowałyby sprawę wyboru kadrowiczów.
Co ciekawe – nawet po tym ostatecznym terminie można dokonać jeszcze zmian w reprezentacji. Można to jednak zrobić na dobę przed pierwszym meczem i wyłącznie w przypadku bardzo poważnego urazu piłkarza. Wówczas na specjalnych zasadach może jeszcze dość do roszady na liście zawodników zgłoszonych do rozgrywek MŚ 2022.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
