Stal pokonała w Mielcu Zagłębie Lubin 3:0, a ostatniego gola strzelił Paweł Żyra, w przeszłości przez wiele lat zawodnik Miedziowych.
Żyra trafił do Zagłębia jako 13-latek z Górnika Wałbrzych w połowie 2011 roku i z krótką przerwą na wypożyczenie do Chojniczanki (wiosna 2019) występował w zespole z Lubina do czerwca 2020. W sumie na poziomie Ekstraklasy zagrał dla Miedziowych 15 razy, po czym przeniósł się do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, w barwach którego dołożył kolejne pięć meczów.
Przed tym sezonem Żyra przeniósł się do Stali i wreszcie zaczął występować względnie regularnie. Może nie zawsze w podstawowym składzie, ale za to w dużej większości spotkań. Dzisiaj pojawił się na murawie jako rezerwowy i wyrównał rachunki z Miedziowymi, w których w sumie nigdy nie został obdarzony zaufaniem.
Żyra kapitalnym uderzeniem wykończył akcję całego zespołu i tym samym zdobył pierwszą bramkę na tym poziomie.
Swoją drogą, strzał Pawła Żyry na 3-0 dla @FksStalMielec był… niczego sobie 😎
📺 A już od 20:30 zapraszamy na mecz Legii z Lechią: https://t.co/xnoWDo2lbd pic.twitter.com/dslYQebEn8
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 4, 2022
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Zwoliński: Piłkarze mieli fatalną opinię na uczelni
- Szota: Po debiucie w Ekstraklasie rozbeczałem się jak dziecko, bo wreszcie się udało
- 18 twarzy Kosty. Historia Runjaica w Pogoni
- Hokus Pontus. Jak Almqvist zaczarował Szczecin
- Gorgon: Był wielki strach, że to wszystko skończy się kalectwem
foto. Newspix