Reklama

Gustafsson: – Wyglądaliśmy fatalnie w pierwszej połowie

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

22 października 2022, 22:12 • 2 min czytania 0 komentarzy

Pogoń Szczecin zremisowała na wyjeździe z Legią Warszawa (1:1) w ramach 14. kolejki Ekstraklasy. Na konferencji prasowej Jens Gustaffson trener Pogoni skrytykował swój zespół za pierwsza połowę i wystawił laurkę Bartoszowi Klebaniukowi.

Gustafsson: – Wyglądaliśmy fatalnie w pierwszej połowie

Przede wszystkim cieszę się, że zdobyliśmy 1 punkt, bo równie dobrze mogliśmy nic nie zdobyć. W pierwszej połowie nie pokazaliśmy naszego stylu. Byliśmy wystraszeni. Nie cieszyliśmy się grą. Nie wspieraliśmy się wzajemnie na boisku. Wyglądaliśmy fatalnie w pierwszej odsłonie gry – mówił Gusatffsson.

O Klebaniuku: – Chcę podziękować Bartkowi Klebaniukowi, bo dzięki jego postawie do przerwy przegrywaliśmy tylko jedną bramką. Ten wynik i postawa zespołu, to było rozczarowanie dla każdego z nas. W drugiej części było zupełnie inaczej. Zaczęliśmy grać, pomagać sobie, widać było radość z gry. Dostaliśmy siły i wsparcie z ławki rezerwowych. Jestem dumny z tej części spotkania i postawy zawodników. Tak powinna wyglądać drużyna, która powinna coś znaczyć w tej lidze.

O rywalizacji w bramce: – Mamy trzech dobrych bramkarzy. Dziś postawiłem na Klebaniuka, który dopiero co występował w Pucharu Polski. Co prawda popełnił wtedy duży błąd, ale to była również nauka dla niego. Widziałem jego reakcję po tym błędzie, udźwignął dalszą część spotkania, mimo młodego wieku. Jego dalsza postawa pozwoliła mi wierzyć, że to jest ten moment, w którym na niego postawię w lidze. Pokazał, że jest dobry w tym, co robi i będzie jeszcze lepszy. Dante Stipica? Wiadomo, że ciężko jest wybrać wyjściową jedenastkę, bo każdy kto nie gra nie jest zadowolony. Jednak podjąłem decyzję najlepszą dla Pogoni i dalej będę tak postępować.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Reklama

Fot. FotoPyk

cytaty za: legionisci.com

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

0 komentarzy

Loading...