Lech Poznań musi podjąć decyzję w sprawie Filipa Marchwińskiego. Nie można dłużej nazywać go „wielkim talentem” – to już ten moment, by mówić o jego realnym statusie w polskiej piłce. Ale żeby zrobić krok naprzód, to musi zmienić środowisko.
Marchwiński jest typowym produktem na sprzedaż, bez podstaw, aby ktoś go kupił.
Bez sensu są dywagacje na temat tego, jakim on jest talentem. On już dziś powienien dawać Lechowi to, co dawali swego czasu Jóźwiak, czy Kamiński, a obecnie Skóraś. Jeślie nie daje, to czas na wypożyczenie gdziekolwiek do ekstraklasy, gdzie tylko go będą chcieli. Bo nie jest pewne, czy będzie go chciała, nawet Miedź Legnica.
A może by tak do pierwszej ligi? On się musi przełamać, musi mu tam coś we łbie przeskoczyć, jak mawiał super-trener Brzęczek o Zielińskim.
Super talentów, to polska piłka zawsze miała dużo. Ale super talent musi mieć super zacięcie na sukces. Wówczas nawet z napastnika Znicza Pruszków można się wybić na szczyt. Albo się nigdy nie wybić i pozostać do usranej śmierci „talentem”…
Jbl
7 miesięcy temu
#1124340
Przereklamowany ogórek ciągnięty na siłę przez władze Lecha. Ogłoszony polskim Messim zanim w ogóle zaczął grać w piłkę na poważnie. Typowy grajek na 1. Ligę, niech skończą w końcu robić z ludzi debili bo to już jest męczące
adek
7 miesięcy temu
#1124346
W tym klubie nie ma talentów. W tym klubie jest towar do sprzedania, niczym gorąca pyra 😛
Greg
7 miesięcy temu
#1124357
Totalnie przereklamowany grajek, ale już nawet dziennikarze nie pompują tego balona. W hierarchi przeskoczyli go najpierw Kamiński, a teraz Skóraś, którzy debiutowali w Ekstraklasie później od niego. No ale nie każdy „talent” na sprzedaż zostanie sprzedany za grube miliony. Marchwiński to niewypał, nikt za niego milionów nie zapłaci. Przewiduję karierę w stylu braci Maków. Będzie się woził na łatce „talentu” i robił za gwiazdę w Stali Mielec, albo innej Koronie Kielce. Pewnie dobije do „200” meczów w Ekstraklasie i tyle.
Nie słyszałem, żeby Stal albo Korona zabijały się o nieg xD. Więc może byłby dobry gdzie indziej 😛 Z góry uprzedzam, że Miedź Legnica ma już dobrych pomocników;-)
Kazik
7 miesięcy temu
#1124393
Talent? Nic ponad przeciętną. Większość chłopaków z podwórka, jeśli poświęciło by tyle samo czasu, reprezentowało by podobny poziom. Trenerzy wystawiają go na siłę (zazwyczaj jeden ze słabszych w Lechu), bo Zarząd chce go wypromować i sprzedać. I pewnie w końcu się to uda – do niemieckiego drugoligowca (albo na ławkę do słabego klubu 1. Bundesligi).
Gmoch
7 miesięcy temu
#1124395
Takich talentów to spokojnie można szukać po II lidze. W przeciwieństwie do niego mogliby jednak odpalić, gdyby dać im szansę w ekstraklasie. Na tego nikt nie chce się nabrać. Nie wiem, jakie układy ma w Lechu, ale tu to nawet włodzarze powinni zdawać sobie sprawę, że nic z tego nie będzie.
Adam
7 miesięcy temu
#1124411
Przed chwilą Filipek błysnął talentem w meczu pucharowym. Całe szczęście nie zaliczył asysty dla rywali.
Smyk! Włączam twoje filmiki tylko po to żeby dać ci łapkę w dół, ty tania parodio dziennikarza sportowego.
Jego miejsce jest w Warcie.
Chyba za wysokie progi. Druga liga. Maks.
Marchwiński jest typowym produktem na sprzedaż, bez podstaw, aby ktoś go kupił.
Bez sensu są dywagacje na temat tego, jakim on jest talentem. On już dziś powienien dawać Lechowi to, co dawali swego czasu Jóźwiak, czy Kamiński, a obecnie Skóraś. Jeślie nie daje, to czas na wypożyczenie gdziekolwiek do ekstraklasy, gdzie tylko go będą chcieli. Bo nie jest pewne, czy będzie go chciała, nawet Miedź Legnica.
A może by tak do pierwszej ligi? On się musi przełamać, musi mu tam coś we łbie przeskoczyć, jak mawiał super-trener Brzęczek o Zielińskim.
Super talentów, to polska piłka zawsze miała dużo. Ale super talent musi mieć super zacięcie na sukces. Wówczas nawet z napastnika Znicza Pruszków można się wybić na szczyt. Albo się nigdy nie wybić i pozostać do usranej śmierci „talentem”…
Przereklamowany ogórek ciągnięty na siłę przez władze Lecha. Ogłoszony polskim Messim zanim w ogóle zaczął grać w piłkę na poważnie. Typowy grajek na 1. Ligę, niech skończą w końcu robić z ludzi debili bo to już jest męczące
W tym klubie nie ma talentów. W tym klubie jest towar do sprzedania, niczym gorąca pyra 😛
Totalnie przereklamowany grajek, ale już nawet dziennikarze nie pompują tego balona. W hierarchi przeskoczyli go najpierw Kamiński, a teraz Skóraś, którzy debiutowali w Ekstraklasie później od niego. No ale nie każdy „talent” na sprzedaż zostanie sprzedany za grube miliony. Marchwiński to niewypał, nikt za niego milionów nie zapłaci. Przewiduję karierę w stylu braci Maków. Będzie się woził na łatce „talentu” i robił za gwiazdę w Stali Mielec, albo innej Koronie Kielce. Pewnie dobije do „200” meczów w Ekstraklasie i tyle.
Nie słyszałem, żeby Stal albo Korona zabijały się o nieg xD. Więc może byłby dobry gdzie indziej 😛 Z góry uprzedzam, że Miedź Legnica ma już dobrych pomocników;-)
Talent? Nic ponad przeciętną. Większość chłopaków z podwórka, jeśli poświęciło by tyle samo czasu, reprezentowało by podobny poziom. Trenerzy wystawiają go na siłę (zazwyczaj jeden ze słabszych w Lechu), bo Zarząd chce go wypromować i sprzedać. I pewnie w końcu się to uda – do niemieckiego drugoligowca (albo na ławkę do słabego klubu 1. Bundesligi).
Takich talentów to spokojnie można szukać po II lidze. W przeciwieństwie do niego mogliby jednak odpalić, gdyby dać im szansę w ekstraklasie. Na tego nikt nie chce się nabrać. Nie wiem, jakie układy ma w Lechu, ale tu to nawet włodzarze powinni zdawać sobie sprawę, że nic z tego nie będzie.
Przed chwilą Filipek błysnął talentem w meczu pucharowym. Całe szczęście nie zaliczył asysty dla rywali.