Mario Maloca był gościem programu Gra Ekstraklasa na Kanale Sportowym.
Chorwat powiedział między innymi: – Myślę, że będziemy gotowi na Cracovię. Kryzys trwa długo, przegraliśmy w Szczecinie, ale było lepiej – przytrafiły się błędy w obronie, natomiast zrobiliśmy analizę i jeśli to wyeliminujemy, to wystarczy na wygraną w Krakowie. Pogoń jest w TOP3 w Polsce i trudno było szukać tam punktów. Z Cracovią mamy coś do udowodnienia i myślę, że będziemy wracać tam, gdzie nasze miejsce.
Gdzie leży problem Lechii? Maloca mówił: – Na treningach wszystko wygląda dobrze. Niestety na meczach jest inaczej, dochodzi presja, przeciwnik często strzela pierwszy i jest problem. Kiedy Pogoń trafiła w słupek i to nie wpadło, a my strzeliliśmy swoją bramkę, byliśmy pewni, że to jest ten mecz. Niestety – znów skończyliśmy bez punktów.
Jaką ocenę wystawiłby sobie? Obrońca stwierdził: – To na pewno nie jest dobra ocena. Zdaję sobie sprawę, że nie gram na poziomie, na jakim powinienem. W poprzednich latach grałem dużo lepiej.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Grał tak, że pytali: „Na czym on jedzie?!”. Tak Łęgowski dorósł do kadry
- O Cichej znowu ma być głośno. Ruch zawraca z piekła
- Napędzany przez złość, dynamit w nogach. Skąd wziął się Jakub Myszor
- Jean Carlos: Kiedy wyjeżdżaliśmy do Europy, pukali się w głowę. Później witali nas jak legendy
Fot. FotoPyk