Cristiano Ronaldo w letnim oknie transferowym usilnie próbował zmienić klub na taki, który występuje w Lidze Mistrzów. Portugalczyk został jednak odrzucony przez niemal wszystkie zespoły z europejskiej czołówki. Gianluca Di Marzio ujawnił, dlaczego legł w gruzach pomysł wytransferowania doświadczonego napastnika do Milanu.
CR7 całkiem niedawno – zresztą z zupełnie niezłym skutkiem – występował na boiskach Serie A w barwach Juventusu. Nie miał nic przeciwko powrotowi do włoskiej ekstraklasy, ale jego agent, Jorge Mendes, nie zdołał przekonać działaczy Rossonerich do transferu.
– Mendes próbował umieścić Cristiano w Milanie. Chciał jednak jednocześnie żeby Rafael Leao przeniósł się do Chelsea lub PSG. Opcja takiej transakcji wiązanej natychmiast legła w gruzach, ponieważ Milan nie miał zamiaru pozwolić na odejście Leao. Klub zaznaczył agentowi, że chce opierać się na młodych zawodnikach – opowiedział Gianluca Di Marzio, jeden z najlepiej poinformowanych włoskich dziennikarzy.
To musiało zaboleć pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki. Okazał się dla Milanu mniej atrakcyjny, niż jego młodszy kolega z kadry Portugalii.
CZYTAJ WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Milik zbiera kolejne skalpy a mundial tuż tuż
- Głowa jest dżunglą. O chorobie Josipa Ilicicia
- Obrażają matki, żony i dziewczyny. Włochy jako europejska stolica braku kultury
fot. NewsPix.pl