Reklama

Richarlison obrzucony bananem

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

27 września 2022, 22:38 • 1 min czytania 50 komentarzy

Skandaliczne zachowanie “kibica” w trakcie meczu Brazylia – Tunezja. Richarlison po strzeleniu bramki został obrzucony bananem.

Richarlison obrzucony bananem

Canarinhos wygrali to towarzyskie spotkanie spokojnie, 5:1, ale niestety sielankowy nastrój na boisku popsuli troglodyci z trybun. W momencie kiedy Richarlison strzelił gola na 2:1, w jego kierunku poleciał banan. Uchwycono to na video:

Skrajna głupota. Rasizm to tak durne zachowanie, że naprawę trudno wyobrazić sobie durniejsze. XXI wiek, globalizacja, ludzie żyją ze sobą mimo częstych różnic, a debil z bananem nie może się powstrzymać… Dramat.

Reklama

Szacunek dla Richarlisona, że głupka zignorował, ale pamiętamy, że nie wszyscy piłkarze potrafili nad rasizmem przejść do porządku dziennego i nie ma co się dziwić, każdy dysponują inną wrażliwością. Natomiast właściciel banana – ani wrażliwością, ani rozumem.

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

50 komentarzy

Loading...