Grzegorz Krychowiak przestrzega przed lekceważeniem Arabii Saudyjskiej, z którą reprezentacja Polski zmierzy się w fazie grupowej listopadowo-grudniowych mistrzostw świata w Katarze.
Defensywy pomocnik biało-czerwonych występuje w tamtejszym Al-Shabab i twierdzi, że piłkarze z Arabii Saudyjskiej nie wyglądają o wiele gorzej niż zawodnicy z Grecji czy z Rosji.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony pod względem jakości zawodników. Jest naprawdę wielu piłkarzy, którzy mają świetne umiejętności, a przede wszystkim – są dynamiczni. Dużo biegają, są przyzwyczajeni do tych warunków. Pod względem motorycznym drużyny z tego regionu na pewno będą stanowić wielkie wyzwanie dla przybyszów z innych kontynentów. Nie straszę, a raczej przestrzegam. Ktoś mi ostatnio powiedział – gdy udzielałem wywiadu – że Arabia Saudyjska będzie zespołem oddającym po trzy punkty wszystkim przeciwnikom. Chciałbym więc ostudzić tego typu komentarze, bo widziałem zawodników, którzy tutaj grają i ich doświadczonego trenera, z którym miałem nawet okazję dłużej porozmawiać, bo akurat mieszkamy w tej samej dzielnicy, niemal po sąsiedzku. I naprawdę podchodziłbym do tego rywala z szacunkiem. Pewnie, na papierze to Argentyna jest faworytem, ale Arabia też nikomu nie odda punktów za darmo. Co więcej, w mojej ocenie nie powinna zakończyć występu z zerowym dorobkiem – skomentował Krychowiak na portalu Sportowy24.pl.
Czytaj więcej o Grzegorzu Krychowiaku:
Fot. 400mm.pl