Juventus zakopuje się w kryzysie, ale Arkadiusz Milik zalicza świetne wejście do drużyny Starej Damy. Polak strzelił już trzy bramki, nie jest rezerwowym i ciągle chwali go Massimiliano Allegri.
Odkąd reprezentant Polski wrócił do Włoch, dziurawił siatki Spezii i Fiorentiny w Serie A, a także Benfiki w Lidze Mistrzów. W tym ostatnim meczu szkoleniowiec Juve ściągnął go z boiska w siedemdziesiątej minucie, żeby zastąpić go młodym Nicolo Fagiolim, z czego później musiał się gęsto tłumaczyć i wymawiać potrzebą zwiększenia liczby pomocników. Mimo to Allegri niezmiennie ciepło wypowiada się o swoim nowym napastniku.
– Spodziewałem się wiele po Miliku i nie zawiodłem się. Wiecie dlaczego? Bo Milik i tak gra dobry futbol. On wie, jak się poruszać – powiedział doświadczony szkoleniowiec w rozmowie z Corriere della Sera.
Czytaj więcej o Arkadiuszu Miliku:
Fot. Newspix