Reklama

De Gea: – Biorę odpowiedzialność za tę porażkę. To był okropny dzień

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

13 sierpnia 2022, 21:39 • 2 min czytania 4 komentarze

Jednym z głównych winowajców dotkliwej porażki Manchesteru United z Brentfordem (0:4) był David de Gea, który zawalił dwie pierwsze bramki. Hiszpan jest świadomy swoich błędów i otwarcie przyznaje: – To przeze mnie moja drużyna nie zdobyła trzech punktów w tym meczu. Biorę odpowiedzialność za tę porażkę.

De Gea: – Biorę odpowiedzialność za tę porażkę. To był okropny dzień

W 10. minucie spotkania golkiper “Czerwonych Diabłów” przepuścił pod pachami pozornie niegroźny strzał Josha Dasilvy, a kilka minut później źle wznowił grę nogą, co skrzętnie wykorzystała drużyna Brentford, podwyższając na 2:0. Autorem tego trafienia był Mathias Jensen. David de Gea po meczu podszedł do ekipy telewizyjnej Sky Sport News i poprosił o wywiad, bo czuł taką potrzebę, żeby przeprosić kibiców i swoją drużynę za swój występ.

To przeze mnie moja drużyna nie zdobyła trzech punktów w tym meczu. Biorę odpowiedzialność za tę porażkę. To był słaby występ z mojej strony. To był okropny dzień – mówił Hiszpan. Co powiedział o samych straconych bramkach? – Takie błędy nie mogą się przydarzać na profesjonalnym poziomie. Muszę lepiej czytać grę i kopać długie piłki. Jestem pewny, że wynik byłby inny, gdybym nie popełnił tych strasznych błędów – dodał.

Reklama

Czytaj więcej o Premier League:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
0
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Anglia

Anglia

Manchester United z potencjałem na najgorszy sezon w erze Premier League

Bartosz Lodko
5
Manchester United z potencjałem na najgorszy sezon w erze Premier League
Anglia

Leeds otrzymało oficjalne przeprosiny. Przez ten błąd stracono punkty

Patryk Stec
1
Leeds otrzymało oficjalne przeprosiny. Przez ten błąd stracono punkty

Komentarze

4 komentarze

Loading...