Jednym z głównych winowajców dotkliwej porażki Manchesteru United z Brentfordem (0:4) był David de Gea, który zawalił dwie pierwsze bramki. Hiszpan jest świadomy swoich błędów i otwarcie przyznaje: – To przeze mnie moja drużyna nie zdobyła trzech punktów w tym meczu. Biorę odpowiedzialność za tę porażkę.
W 10. minucie spotkania golkiper “Czerwonych Diabłów” przepuścił pod pachami pozornie niegroźny strzał Josha Dasilvy, a kilka minut później źle wznowił grę nogą, co skrzętnie wykorzystała drużyna Brentford, podwyższając na 2:0. Autorem tego trafienia był Mathias Jensen. David de Gea po meczu podszedł do ekipy telewizyjnej Sky Sport News i poprosił o wywiad, bo czuł taką potrzebę, żeby przeprosić kibiców i swoją drużynę za swój występ.
🗣️ “I think I cost three points to my team today to be honest”
David de Gea personally asked to do the post-match interview after a ‘horrible day’ for Manchester United 🔴 #MUFCpic.twitter.com/Z9Ful028R1
— Sky Sports News (@SkySportsNews) August 13, 2022
– To przeze mnie moja drużyna nie zdobyła trzech punktów w tym meczu. Biorę odpowiedzialność za tę porażkę. To był słaby występ z mojej strony. To był okropny dzień – mówił Hiszpan. Co powiedział o samych straconych bramkach? – Takie błędy nie mogą się przydarzać na profesjonalnym poziomie. Muszę lepiej czytać grę i kopać długie piłki. Jestem pewny, że wynik byłby inny, gdybym nie popełnił tych strasznych błędów – dodał.
Czytaj więcej o Premier League:
- Saliba niczym Ferdinand. Nadchodzi przełom w Arsenalu
- City czy Liverpool? Haaland czy Nunez? Ankieta przed startem Premier League
- „New Deal for Football” w Anglii, czyli kolejna walka o kasę
- Legenda Manchesteru United: – Brentford nas bije… Boli mnie głowa
Fot. Newspix