Kilka dni temu serwis SportoweFakty.wp.pl podał informację, że Lech Poznań jest zainteresowany Carlitosem. Temat ma być już nieaktualny. Były król strzelców Ekstraklasy z sezonu 2017/18 w barwach Wisły Kraków jest obecnie graczem Panathinaikosu. 32-latek nie ma tam teraz najmocniejszej pozycji i mimo ważnej umowy – do 30 czerwca 2023 roku – chętnie zmieniłby klub. Według naszych informacji były klub Hiszpana – Legia Warszawa również przymierzała się do jego zakontraktowania.

Do pierwszych kontaktów w tej sprawie miało dojść już kilkanaście dni temu. Sam Carlitos miał przekazać, że jeżeli wróciłby do Polski to najchętniej właśnie do Legii. W stolicy hiszpański napastnik nie był jednak wtedy brany pod uwagę jako opcją numer jeden do obsadzenie pozycji napastnika, bo jeszcze niedawno większe nadzieje wiązano ze sprowadzeniem Aleksandara Prijovicia lub Tomasa Pekharta.
Sprawa Prijovicia stoi w miejscu
Dziś jasne jest, że ten drugi nie wróci na Łazienkowską i czeka na bardziej atrakcyjne finansowo propozycje z Bliskiego Wschodu i Turcji. Z kolei temat Prijovicia stoi w miejscu. Australijski klub Serba – Western United oczekuje odstępnego. 32-latek ma tam jeszcze dwuletni kontrakt do 30 czerwca 2024. To wstrzymuje transfer. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy również o tym, że 13-krotnym reprezentantem Serbii zainteresował się także Raków Częstochowa. Pod Jasną Górą znają oczekiwania Prijovicia i jego klubu, ale zastanawiają się czy będzie on pasował nie tyle do taktyki, co do całej filozofii gry, w której napastnik odgrywa dość ważną rolę w defensywie.
Lech już nieaktualny. Kluczowa decyzja Greków
Wracając do Carlitosa to obecnie jego przejście do Lecha oddala się. Usłyszeliśmy, że temat jest już nieaktualny. Być może dlatego do gry o piłkarza wraca Legia. Z kolei cypryjskie media podały kilka godzin temu, że zawodnika Panathinaikosu chętnie widziałby u siebie APOEL i Omonia Nikozja. Hiszpan chce odejść z ateńskiego klubu, bo w tym sezonie byłby tam rezerwowym. Napastnikiem numer jeden ma być Słoweniec Andraz Sporar, sprowadzony za 3,5 mln euro ze Sportingu Lizbona. Co ciekawe – Sporar był kiedyś na celowniku Lecha, ale wówczas do gry wszedł FC Basel i poznaniacy nie mieli już nic do gadania w sprawie kupna Słoweńca.
W powrocie Carlitosa do Legii przeszkodzić może jego ważna umowa w Atenach. Jeżeli Panathinaikos podyktuje zaporową cenę, to wówczas raczej nic z tego nie będzie. Możliwe jest jednak rozwiązanie umowy przez Hiszpana. Wówczas szanse na jego angaż w Warszawie wzrosną.
WIĘCEJ O LEGII I LECHU:
Fot. Newspix
Google płaci od 600 do 800 euro dziennie z domu. W ostatnim miesiącu zarobiłem od Google 22845 euro za pracę 3 godziny dziennie. To wspaniałe uczucie zarabiać tak dużo pieniędzy, kiedy inni muszą pracować za znacznie mniej. Wszyscy ludzie mogą teraz dołączyć do tej pracy i zacząć zarabiać online, tak jak ja, po prostu śledząc tę stronę……..…..xurl.es/h5bmp
Marne twoje szanse na rekrutację z tej strony. Miejscowe trole wolą płacę w rublach
ja bym próbował iść w ciepły wrześniowy środowy wieczór na Łazienkowską, tylu co tam będziesz miał kibiców to chłopie na pewno byś kogoś zwerbował
Zamknij ryj kacapie
Smutne, że na Celtic nie było chętnych a jak zawita Szachtar to tabuny Ukrów, zasilone słoikami które zmienią na chwilę barwy bez problemu wypełnią obiekt XD
Może chcą obejrzeć poważny futbol, a nie tych przegrywów z Legii.
Rozumiem, że od Ukrów wolisz skośnookiego Kałmuka, który tępym nożem wytnie Ci jaja?
Ale Legia, czy Szachtar czy kto w końcu? Kibice w Warszawie oczekują wzmocnień Szachtara bardziej, na Legię nikt przecież prawie nie chodzi, 1/3 stadionu max, co innego na Pomarańczowy Dynamit tam zapowiada się pełen stadion. Kiedy weszlaki zaczniecie informować o wzmocnieniach drużyny którą jest zainteresowana Warszawa?
Dostali Szachtara w nagrodę, po latach wpierdoli w pucharach, wreszcie stadion się wypelni i zobaczy poważny klub jakim jest Szachtar. Cała Warszawa będzie go dopingować. Legioniści niby twierdzą, że to koledzy zza miedzy z Polonii są za Szachtarem ale my znamy prawdę, to Legia będzie chodziła na Ukraińców
A w Buczy gra i buczy
Sasza Iwan czy jakiś inny kundlu nabotoksowanego Mongołami, a huj cię obchodzi kogo kibice w Wawie lubią oglądać.
no na pewno nie Legię XD w tym roku kibice w Warszawie lubią Szachtar, za rok jak przyjedzie Spartak Moskwa to Spartak a za dwa jak ktoś im podeśle poważny klub to może być to nawet Sheriff Tyraspol XD o kurwa jaka beka, to takie miasto i tacy kibice XD
myślę, że obchodzi to niewielu, ale śmieszy wszystkich, rozeszło się na dodatek w kraju, że stadion będziecie wypełniać na meczach Szachtara, a na pożegnaniu idola i przywitaniu ligi pustki
Mamy w chuju co sądzą o Legii przegrywy z pozdpoznańskich wiosek
19 tysięcy na meczu z cieniującym Piastem. W środku wakacji. To są te pustki.
Po co dyskutować z debilem 🙂
Szanowni koledzy chciałbym zaznaczyć, że na Legie chodzily tylko słoiki i mieszkańcy okolicznych zadupi. Prawdziwi warszawiacy chodzą na Konwiktorska. Prawdopodobnie wlasnie z braku przywiązania do miasta, tzw. kibice legi tak szybko porzucili barwy i przezucili się na Szachtar.
Na Konwiktorską to wchodzą ludzie z ulicy bez barw klubowych bo akurat przechodzili i poczuli kiełbachę z grilla 😀
W tym roku Szachtar, za rok Besiktas jak Turcy wjadą w Irak i nie będą mogli grać w kraju. O tyle dobrze że nie trzeba będzie barw zmieniać, bo przez te pomarańczowe to zbankrutujemy. PS: za 2 lata lecimy wszyscy na Sheriff
Zajebistą dyskusje prowadzisz sam ze sobą…. brawo! Już Cię w domu mama nie chce słuchać?
W uzupełnieniu powyższego newsa dodam, że Lech był dogadany z zawodnikiem, ale Panathinaikos zażądał 200 k € odstępnego i Lech postanowił zrezygnować z transferu i zatrudnić 30-letniego Pakistańczyka, który był do wzięcia za darmo z III ligi mołdawskiej.
Rutkowski dowiedział się, że za zawodnika trzeba zapłacić.
Prusactwo jak Deluksiarz to chętnie żyłoby z jałmużny i żebraniny, bo taka chciwa patologia sama zdechłaby z głodu jak osiołek Fredry.
Majecki a dalej,
Juranović, Choto, Outarra
Pomoc: Radović, Wolski, Odidja, Josue i Duda
A w ataku Nikolić i Carlitos.
Ave Legia
nie wstawaj, posprzątamy ci przescieradlo
Carlitos nie zagra ani w Lechu ani w Legii.
Zagra w Cracovii
Ponoć Lech chciał sprawdzić Benzemę! Obecnie temat jest nieaktualny…. teraz jego sytuację monitoruje Raków, do gry włączyła się też Legia, problemem może być zaporowa cena , za Francuza oraz jego sytuacja w klubie….
Ja pier….. Rudy gruby debil ekspert od sytuacji które : ” być może nastąpią ” ” nigdy nie doszły do skutku ale była taka szansa” ” była w grze opcja…” ” ponoć były rozmowy w kuluarach”
Nikt tego nie sprawdzi, ale dzieki temu jest expertem! Wpasował się do redakcji z węgla i papy jak stringi w dupe otyłej lochy.