Wydawało się, że po wygaśnięciu kontrakt z Atletico Madryt poszuka sobie klubu w Europie lub w MLS. Ale Luis Suarez podjął dość zaskakującą decyzję. Urugwajczyk wraca do ojczyzny i jest bliski podpisania umowy z Nacionalem.
Od kilku tygodni trwały dyskusje o tym, gdzie zagra Suarez. Atletico nie przedłużyło z nim umowy, pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony klubów z Serie A, pod uwagę brał ponoć też powrót do Premier League, jeszcze w tym tygodniu zaczęły pojawiać się informacje o możliwych przenosinach do MLS.
Ale sam Suarez w swoich mediach społecznościowych przekazał, że jest bliski dołączenia do urugwajskiego Nacionalu. – Doszliśmy do wstępnego porozumienia. Nie mogłem nie pochylić się nad taką opcją. Liczę, że wkróce dopniemy wszystkie szczegóły i będziemy mogli sfinalizować ten transfer – mówi Suarez w krótkim filmiku.
Nacional to klub, z którego Suarez wyjechał w świat – właśnie z tej drużyny został wytransferowany do Holandii, a konkretnie do Groningen.
Z Urugwaju wyjechał w 2006 roku. Następnie rozegrał ponad 250 meczów w La Liga, ponad setkę w Premier League, zdobył Ligę Mistrzów, pięciokrotnie sięgał po mistrzostwo Hiszpanii, był królem strzelców Eredivisie, LaLiga i Premier League.
Czytaj więcej: