Piast Gliwice zmierzył się towarzysko z Sandecją Nowy Sącz. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Przebieg meczu na łamach oficjalnej witryny górnośląskiego klubu podsumował trener Waldemar Fornalik.
– Uważam, że to był wartościowy sparing, biorąc pod uwagę to, że jesteśmy w okresie ciężkiej pracy. Podczas zgrupowania wykonaliśmy porządną pracę zarówno na siłowni, jak i na boisku. Jestem zadowolony ze sposobu poruszania się i zaangażowania zawodników – ocenił Fornalik. – Wynik jest sprawą drugorzędną, ale nikt nie lubi przegrywać, dlatego też remis nie jest zły. Przed nami kolejne jednostki treningowe z dużymi obciążeniami, ale przecież jest to taki okres, że nie może być inaczej. Pewne rzeczy są przez to wkalkulowane w grę i zachowania na boisku, ale niektóre nie powinny nam się zdarzyć, pomimo tych obciążeń. Remis jest sprawiedliwym wynikiem, choć stracona bramka była dość przypadkowa. Powtórzę, że wykonujemy tutaj solidną pracę, a sparingi są ważnym uzupełnieniem i podkreśleniem tego, co chcielibyśmy robić, a także obserwacją i analizą gry zespołu oraz poszczególnych zawodników.
Swój występ zrecenzował także Grzegorz Tomasiewicz. – Starałem się grać szybko piłką i zrobić przewagę podaniem między strefy. Najważniejsze, że sparing zakończony w zdrowiu, bo to jest bardzo, szczególnie w okresie przygotowawczym. Współpraca z treningu na trening jest coraz lepsza. Wiadomo, dla mnie jest dużo nowych rzeczy i muszę się po prostu przestawić. Drużyna dobrze mnie przyjęła i jestem dobrej myśli, co do przyszłości.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Stokowiec: – Nie toleruję chamstwa i nie boję się starych piłkarzy
- Szybki zjazd, mozolna odbudowa. Jak upadały polskie kluby w ostatnich latach?
- Starboy. Jak Aleksandar Prijović podbija świat
- Otwiera się konkurs na najlepszego polskiego napastnika w Ekstraklasie
fot. NewsPix.pl