Czesław Michniewicz skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Szymonowi Jadczakowi, dziennikarzowi „Wirtualnej Polski”, który podsumował jego kontakty z Ryszardem Forbrichem ps. „Fryzjer”. Cała sprawa wzbudza olbrzymie kontrowersje, a oliwy do ognia dolewa fakt, że przedstawicielem selekcjonera jest adwokat Piotr Kruszyński, który kiedyś bronił… „Fryzjera”.
77-letni Kruszyński to osoba o olbrzymim dorobku. Profesor zwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, znawca prawa karnego, autor wielu publikacji naukowych. Jako adwokat prowadził wiele głośnych, medialnych spraw. Reprezentował wicepremier Zytę Gilowską w procesie lustracyjnym, Sławomira Sikorę (stanowiącego pierwowzór bohatera słynnego filmu „Dług”), a także polonijnego przedsiębiorcę Edwarda Mazura, któremu zarzucono zlecenie zabójstwa Marka Papały, komendanta głównego Policji w latach 1997-1998. No i bronił też Ryszarda Forbricha, szefa piłkarskiej mafii w Polsce.
– Nie mówię, że pan Ryszard Forbrich jest świetlaną postacią, ale jego rola w tej sprawie polegała tylko na tym, że w kilku przypadkach był pośrednikiem w nielegalnych transakcjach pomiędzy klubem z jednej strony, a między obserwatorami i sędziami z drugiej strony – opowiadał Kruszyński w 2009 roku „Dziennikowi”. – Zresztą przyznał się już do tego przed sądem. Był tylko pośrednikiem, więc jego rola w tej sprawie jest pośrednia. Nie twierdzę, że za to co zrobił należy mu się medal, ale żądanie dla niego 6,5 i pół roku więzienia to całkowita przesada. Tym bardziej, że on już poniósł konsekwencję karną swoich czynów. Dwa lata siedział w areszcie, a to horrendalnie długi okres.
Przy całym respekcie dla dorobku profesora, z wizerunkowego punktu widzenia jest to strzał w stopę w wykonaniu Czesława Michniewicza.
Do sprawy odniosła się już redakcja „Wirtualnej Polski”. – Szymon Jadczak wykonał przez cztery miesiące ogromną pracę, obszerny artykuł o kontaktach Czesława Michniewicza z Ryszardem Forbrichem oparty był na billingach oraz danych znajdujących się w aktach sądowych. To artykuł rzetelny i niezwykle potrzebny dla polskiego środowiska sportowego, dlatego udzielimy Szymonowi wszelkiego niezbędnego wsparcia prawnego w związku z zapowiedziami mecenasa reprezentującego selekcjonera – napisał Paweł Kapusta, wicenaczelny Wirtualnej Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Mundial w listopadzie. A co z transferami? Którzy Polacy zmienią klub?
- Porozmawiajmy o pewniakach. Kto szykuje się już na wyjazd do Kataru?
- Trening biegowy i kilka okazji. Belgowie wciąż poza zasięgiem
- Jak za Brzęczka – Liga Narodów to lekcja biegania
- Czar Narodowego prysł? Tym razem szczęścia nie mieliśmy
fot. FotoPyk