Kataloński “Sport” podał informację, że na Camp Nou uda się sprowadzić Raphinhę z Leeds. Wszystko dzięki uruchomieniu dźwigni finansowej, które w tej chwili są dopinane na ostatni guzik. Najpierw Barcelona ma ruszyć po Roberta Lewandowskiego, a następnie właśnie po Brazylijczyka.
Wieści z Anglii głoszą, że o Brazylijczyka pytały już kluby Premier League, ale wszelkie zainteresowanie ma być odrzucane. Agent z piłkarzem czekają na ruch Barcelony, która miała obiecać, że będzie miała odpowiednie środki na transfer.
W 35 ligowych meczach Raphinha strzelił 11 goli i zaliczył trzy asysty. Według pionu sportowego Barcy to jest piłkarz, z którego da się wyciągnąć o wiele więcej. On, Bernardo Silva, Kounde i Robert Lewandowski to priorytety transferowe na lato 2022.
WIĘCEJ O BARCELONIE:
- Luuk de Jong. Piąte koło u wozu, które stało się zadaniowcem Xaviego
- „Bawół” z Urugwaju. Historia nowego lidera defensywy Barcelony
- Pedri. Historia najcenniejszej perły na Teneryfie
- Można go podważać, ale nie skreślać. Zawiły przypadek Ter Stegena
- Mateu Alemany – kim jest budowniczy nowej Barcelony?
Fot. Newspix