Nieudanie rozpoczęli przygotowania do sezonu piłkarze Lecha Poznań. Na inaugrację okresu przygotowawczego mistrz Polski przegrał z Widzewem Łódź 1:2 po golach Danielaka i Żyro.
W składzie poznaniaków zabrakło kilku podstawowych zawodników. Wciąż niezdolny do gry jest Bartosz Salamon, dłuższe wolne dostali chociażby Lubomir Satka, Jesper Karlstroem czy Nika Kwekweskiri. W drugiej połowie na boisku pojawiło się sporo młodzieży. Ale wciąż na boisku po stronie niebiesko-białych grali chociażby Milić, Rebocho, Ramirez, Ishak czy Amaral.
Wynik spotkania otworzył w dziewiątej minucie Karol Danielak, który strzałem z ostrego kąta zaskoczył debiutującego w Lechu Artura Rudko. Ukraiński bramkarz Kolejorza mógł zachować się w tej sytuacji lepiej. Tuż po przerwie bardzo ładne podanie Adriela Ba Louy przeciął Norbert Pacławski i zrobiło się 1:1. Ale Widzew ponownie wyszedł na prowadzenie. Piłka po rzucie rożnym odbiła się od głowy Mateusza Żyro, następnie odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Wynik nie uległ już zmianie. Widzew w najbliższą sobotę zagra sparing z GKS-em Tychy, z kolei Lecha czeka w czwartek starcie z Pogonią Szczecin.
WIĘCEJ O LECHU: