Według naszych informacji przesądzone jest, że Piotr Nowak w nowym sezonie nie będzie prowadził Jagiellonii Białystok. Klub z Podlasia będzie rozmawiać z przynajmniej trzema szkoleniowcami. Jednym z kandydatów jest Ivan Djurdjević.
Najpierw jednak Duma Podlasia musi rozstać się z obecnym trenerem. Nowak ma umowę do 30 czerwca 2023 roku. Przedstawiciele Jagi będą musieli ustalić warunki rozstania z 57-latkiem. Dopiero wtedy ruszą konkretne rozmowy z kandydatami. Na pewno będzie ich trzech. Jedno nazwisko ustaliliśmy ponad wszelką wątpliwość. Chodzi o Ivana Djurdjevicia. Serb od lipca 2019 roku prowadził Chrobrego Głogów, z którym ledwie wczoraj przegrał finał baraży o Ekstraklasę z Koroną Kielce (2:3). 45-latek już jakiś czas temu przekazał władzom pierwszoligowego klubu, że po obecnym sezonie odejdzie. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca. Nazwiska pozostałych potencjalnych następców Nowaka są owiane tajemnicą.
O zatrudnieniu nowego szkoleniowca nie myślą tylko na Podlasiu. Wakat na tej pozycji ma również Śląsk, który rozstał się z Piotrem Tworkiem. Plotki łączą zarówno Jagiellonię i Śląsk m.in. z: Marcinem Broszem czy Michalem Gasparikiem. Pierwszy to selekcjoner reprezentacji Polski U-19, a drugi poprowadził ostatnio Spartaka Trnawa do zajęcia trzecia miejsca w słowackiej ekstraklasie. Trenerska karuzela ruszyła więc na dobre, podobnie jak letnie okno transferowe.
Jagiellonia wznawia treningi 13 czerwca. Na dziś pewne jest jedno – piłkarzy na pierwszych zajęciach powita nowy szkoleniowiec.
MACIEJ WĄSOWSKI
WIĘCEJ O JAGIELLONII:
- Lechia Gdańsk faworytem w wyścigu po Jesusa Imaza
- Drugi transfer Jagiellonii, tym razem z portugalskiej ekstraklasy
- Mateusz Skrzypczak piłkarzem Jagiellonii
Fot. Newspix