Reklama

Pawłowski: Mamy bardzo mocny trzon zespołu

redakcja

Autor:redakcja

27 maja 2022, 21:46 • 3 min czytania 8 komentarzy

Bartłomiej Pawłowski, piłkarz Widzewa Łódź rozmawiał o finiszu sezonu w 1. lidze w programie „Pierwsza Klasa”. Jak pomocnik patrzy na szanse Widzewa na awans? Co sądzi o swoich występach w barwach łódzkiego klubu?

Pawłowski: Mamy bardzo mocny trzon zespołu

Jak można podsumować ten sezon Widzewa?

Na pewno nie był łatwy. Były takie mecze z bezpośrednimi rywalami, gdzie pogubiliśmy punkty i gdzieś pod koniec sezonu sami, na własne życzenie, doprowadziliśmy do małego dreszczowca. Ale koniec końców wydaje mi się, że awansował bezpośrednio zespół lepszy, więc Widzew awansował w pełni zasłużenie.

Jak wygląda Wasz plan przygotowań do nowego sezonu Ekstraklasy? 

Już dziewiątego czerwca mamy pierwszy trening. Co więcej, lada dzień zapewne dostaniemy indywidualne rozpiski, a 29 czerwca wyjeżdżamy na obóz, gdzie będziemy przygotowywali się stricte pod przeciwników z nowego sezonu.

Reklama

Gdzie ten obóz?

W Woli Chorzelowskiej.

A co byś doradził – jako doświadczony w Ekstraklasie piłkarz – władzom Widzewa? Oprócz tego, żeby nie szukali wzmocnień na Twojej pozycji.

Na moją pozycję lepiej, żeby nie szukali (śmiech). Ale ja nie czuję się osobą, która miałaby doradzać władzom klubu, tym bardziej że mają one doświadczenie w prowadzeniu drużyn w Ekstraklasie. Prezes Widzewa prowadził wcześniej Zagłębie Lubin. Sam wypowiadał się w jakimś wywiadzie, że bodajże siedmiu piłkarzy sondują, zatem tych wzmocnień w najbliższym czasie będzie prawdopodobnie sporo. Mamy trzon zespołu, który jest bardzo mocny, więc nie wydaje mi się, żebyśmy potrzebowali wielkiej rewolucji. Dosłownie kilka wzmocnień i powinniśmy sobie poradzić w Ekstraklasie.

Pierwsze roszady w kadrze Widzewa już zostały przeprowadzone. Choćby Daniel Tanżyna, który spędził tam ostatnie 3,5 roku, już w tym klubie grać nie będzie. A to ważna postać tej drużyny.

Reklama

Zgadzam się. Uważam, że to bardzo ważna osobistość w tej szatni. To zawodnik, który, nawet gdy był nieobecny na boisku, to był bardzo pomocny w szatni. Wspierał swoją charyzmą i doświadczeniem. Szczególnie na tych pierwszoligowych boiskach, gdzie futbol jest bardziej siłowy, niż w Ekstraklasie. Daniel radził sobie tam wyśmienicie i na pewno będzie nam go bardzo brakowało w nadchodzącym sezonie. Ale takie są po prostu piłkarskie losy. Czasami zmienia się kluby, sam też to przeżywałem. Trzeba umieć sobie z tym poradzić.

A jak ocenisz swoje pół roku w 1. lidze? 10 meczów, 9 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, bardzo ważne bramki – w tym trafienie w derbach. Udany okres? Nieudany? Coś mogłeś zrobić lepiej?

Cóż, podczas tej rundy miałem też uraz, więc niestety nie zagrałem wszystkich spotkań, a jedynie dziesięć. Starałem się być do dyspozycji trenera i z uwagi na pewien deficyt na niektórych pozycjach można powiedzieć, że byłem wrzucony do ataku. Wydaje mi się, że pozytywnie odnalazłem się w tej roli, bo udało mi się kilka tych punktów w klasyfikacji kanadyjskiej zdobyć. Dzięki temu, że zapunktowaliśmy tyle, ile trzeba, udało nam się awansować. Wygraliśmy tak naprawdę to drugie miejsce, bo walczyliśmy o nie bardzo mocno. A teraz czas na odpoczynek.

Po meczu z Podbeskidziem świętowałeś już bez koszulki, z synem na baran. Były chwile na radość, ale powiedziałeś też fajną rzecz – że to był jeden z takich meczów, które zapamiętasz do końca życia. Ty w kilku takich dosyć ważnych meczach już grałeś i zastanawiam się, jakie to jeszcze są mecze, które do końca życia zapamiętasz?

W ostatnim czasie jeszcze derby Łodzi  też bardzo ważne. No i moje takie prywatne przeżycie – debiut na Barcelonie w Hiszpanii czy debiut na Fenerbahce w Turcji, takie mecze bardzo prestiżowe, które przeżyłem w swoim życiu.

WIĘCEJ O 1. LIDZE:

ROZMAWIALI ADAM KOTLESZKA I SZYMON JANCZYK

Fot. Newspix.pl

Najnowsze

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Betclic 1 liga

Komentarze

8 komentarzy

Loading...