Sezon zakończył tydzień temu, ale to nie oznaczało końca nagród. Robert Lewandowski zdominował klasyfikację najlepszych strzelców w Europie. Oznacza to, że Polak otrzyma „Złotego Buta”.

Przypomnijmy, że jest to coroczna nagroda przyznawana autorowi największej liczby bramek na Starym Kontynencie. Oczywiście w klasyfikacji uwzględniany jest przelicznik, dzięki któremu bramki zdobyte w topowych ligach ważą więcej niż np. te strzelane na Litwie. Zestawienie nie pozostawia złudzeń: Lewandowski gra na innej planecie.
Złoty But 2021/2022 – klasyfikacja
- Robert Lewandowski – 70 punktów (35 goli)
- Kylian Mbappe – 56 (28)
- Karim Benzema, Ciro Immobile – 54 (27)
- Ohi Omoijuanfo – 54 (36)
- Wissam Ben Yedder – 50 (25)
Dla Polaka jest to już druga taka nagroda z rzędu. W ubiegłym roku Lewandowski wygrał zestawienie zdobywając aż 82 punkty. Był to czwarty najlepszy wynik w historii „Złotego Buta”. RL9 jest jedynym Polakiem, któremu udało się sięgnąć po to wyróżnienie.
WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:
- TOP 10 – najlepsi piłkarze sezonu 21/22
- FC Barcelona złożyła pierwszą ofertę za Lewandowskiego
- Tebas: – W tej chwili nie widzę Lewandowskiego w Barcelonie
- Szykuje się większa wymiana na linii Barcelona – Bayern?
fot. Newspix
A w Polsce jak zwykle znajdą się buce, którzy będą na Roberta ujadać. To takie typowo polskie. Ech… ta nasza polska zawiść… Spora część polskich „kibiców” nie zasługuje na to, żeby Robert ich reprezentował! Żal, że ma takich rodaków. Zrozumcie, zakute łby, że następnego takiego piłkarza będziemy mieli może za 100 lat, albo nawet już nigdy!
Dowodem na to, że spora część polskich kibiców nie zasługuje, żeby RL9 ich reprezentował jest choćby to, że weszło obrazuje artykuł o Złotym Bucie dla RL9 zdjęciem z odciętym czubkiem głowy piłkarza.
Oj, spowszedniały im sukcesy Lewego. Zobaczą, jak to będzie, gdy RL9 zakończy karierę. Szybko zatęsknią.
Wtedy będą mieli okazję wrzucać artykuły o nagrodach dla polskiego napastnika, ale co najwyżej z ligi tureckiej, uzbeckiej, czy łotewskiej.
Jeszcze nie tak tak dawno jarali się, jak murzyn bateryjką, gdy Sławek Wojciechowski kilka razy wszedł do szatni Bayernu. A teraz wybrzydzają, gdy polski napastnik drugi rok z rzędu zdobywa Złotego Buta. A przecież mógł kurwa w tym czasie polecieć w kosmos, prawda? Ale czasy Sławków Wojciechowskich jeszcze wrócą. Będą się jarać, gdy polski napastnik zagra w rezerwach Bayernu.
Nie „spowszedniały” tylko Stanowski nie lubi Lewego od czasu jak olał jego prośbę o wywiad i od tamtej pory Lewy tu jest persona non grata… a jak już TRZEBA coś napisać, to wkleją takie suche gówno jak to powyżej ze zdjęciem wygrzebanym z archiwum, nie mającym nic wspólnego z danym wydarzeniem i tyle….
Gdyby ZB wziął karakan, to by się tu Warzocha i spółka spuszczali przez 3 dni, płodząc kolejne gównoartykuły jaki to z niego kosmita i GOAT ….
Pamiętam na weszło takie artykuły o RL9, gdy jeszcze grał w Borussi, że generalnie jest drewnianym napastnikiem, tylko Borussia gra takim systemem, że można strzelać gole nawet z nogą w gipsie. Wystarczy przystawić nogę i piłka sama wpada do siatki. Czyli, że sukcesy w Borussi to nie była zasługa RL9, tylko taktyki Kloppa. Ile teraz są warte te ekspertyzy z dupy? Dlatego nie słucham bezsensownego pierdolenia tych pajaców, bo na piłce znają się bardzo słabo.
Pamiętam też, jak Stanowski o Kamilu Stochu pisał KAMIL SZCZOCH i flekował go, że to gówniany skoczek, który Małyszowi nigdy nie dorośnie do pięt. Po czym Kamil zdobył 3 medale olimpijskie i przykrył czapką osiągnięcia Małysza. Stanowski nigdy się publicznie nie przyznał, że w sprawie Stocha okazał się kompletnym debilem.
Dziennikarzy sportowych uważam, za wyjątkowo gówniany zawód, bo pozę wszechwiędzącego eksperta przybierają wyjątkowe barany.
Słuszna uwaga, ledwie twarz się zmieściła na zdjęciu.
To i tak nieźle. Przecież mogli dać zdjęcie na którym widać tylko buty Lewandowskiego.
A ta armata z Bundesligi to pewnie za Zlotego Buta robi w Weszlo .Nawet mnie to nie dziwi -„jaki pan (S.) taki kram”.
Obyśmy szybciej doczekali się następcy, nie chce mi się czekać 100 lat:) Na razie nie widać. Nie myślałem, że doczekam się polskiego piłkarza tej klasy i to na pozycji napastnika. I kibicuję, niezależnie od decyzji, jakie podejmie. Tak jak wielu innym polskim piłkarzom.
No, ale dobrze to określili komentujący – sukces innych powszednieje, nudzi się, a ja dodałbym, że w dodatku zaczyna śmierdzieć. Najpierw u ludzi jest radość, a potem „oby mu podwinęła się noga, bo za dużo ma”. Stąd usilne szukanie następcy w osobie Piątka XD
A kiedyś podniecaliśmy się golami Niedzielana w Holandii czy Olisadebe w Grecji:)
Miejmy nadzieję, że Kuba Mader, czy Nikola Zalewski nie zmarnują swojego potencjału. Bo na dziś najlepiej rokują. Ale czy osiągną poziom Roberta? Oby, życzę im tego. Ale to będzie bardzo trudne.
Jest kilku, którzy mają szansę wejść na szczyt. Kwestia, by utrzymali się na nim. To dużo trudniejsze. Robert siedzi na wierzchołku od lat:) Przekozak.
Właśnie takie osoby są najgorsze i tylko pogłębiają śmierdzące bagno nijakości, zwane polską kopaną. Chciałbyś kolejnego złotego cielca, którego sztuczny blask przysłania całą resztę gówna? Faceta, który nigdy nie dał nic kadrze, ale unosi się w oparach świętości większej niż goście, który przywozili medale z reprą?
Ja bym chciał żeby taki Kozłowski, którego moją realną ocenę tutaj minusowano i ciśnięto, nie ginął w drugiej lidze belgijskiej, ale był ŚREDNIM (pozdrawiam tetryków) ALE KURWA DOBRYM zawodnikiem mogącym grać w ŚREDNIM zespole TOP5 lig.
Chciałbym żeby takimi ŚREDNIAKAMI byli ci co wyszli z Lecha i słuch o nich zaginął. Ten eeee Karbownik? Pierwszy chyba piłkarz w historii na wszystkie pozycje, tylko na żadnej nie grał dobrze? Albo chociaż ŚREDNIO?
I mając 11-tu ŚREDNICH piłkarzy, ale grających po 90 minut, kolejka w kolejkę, w TOP5, może kadra w końcu dałaby coś wartościowego. Przynajmniej dla mnie bardziej niż ten wyczłapany w karnych „sukces” Nawałki.
A jaka jest rzeczywistość? Lewandowski gdzieś tam pójdzie, ale dla mnie zostanie przynajmniej rok w Bayernie, nadal wśród chorych achów-i-ochów, a tymczasem „przyszłość” dostaje rozpaczliwy wpierdol od Francuzów 6:1. Mówię oczywiście o mistrzostwach U-17.
Żeby jeszcze Francuzi. Ten narybek polskiej m… szkoleniowej nie potrafi ograć Bułgarów w meczu o honor.
Tak więc może zamiast chwalić jednego dobrego grajka, ale też nie kolesia, który „stał na tej samej półce co Messi i CRonaldo” (ja rozumiem biało-czerwoną psychozę i kompleksy, ale kurwa obiektywnie serio?), warto w końcu otwarcie zacząć pytać czemu polscy 20-latkowie są eklapowymi Słowakami Europy, a nie… Polakami, zawodnikami tej samej klasy co młody Belg, Holender, Portugalczyk czy cały afrykańsko-latynowski zaciąg?
Ale to są ci sami co ujadali na Serie A, że ma więcej meczów niż Bayernliga? I że Ciro dostaje więcej karnych niż Robercik? XD
Czy ci, który piszą o bekowym RL9, gdzie jedynym marketingowym logiem był, jest i będzie CR7? XD
W Barcelonie może mieć jeszcze lepsze liczby niż Bayernie i przy okazji wielką satysfakcję z przywrócenia im tronu w Hiszpanii i może nie tylko tam.
Jak zwykle oderwany od rzeczywistości.
Barcelona w tej chwili to klub mem.
Teraz a nowy sezon to jest możliwa kolosalna różnica ,bo ja zawsze powtarzam ,że 2 miesiące w futbolu to prehistoria,skoro aktualnie są w dołku i po raz kolejny nawet w Hiszpanii nie triumfowali ,a w poprzedniej dekadzie byli hegemonem La Liga,to mają niesamowicie podrażnioną ambicję ,żeby tam wrócić i takie transfery jak Roberta z bardzo inteligentnym trenerem.który w bezpośrednim meczu zdemolował Real ,to to są super prognostyki na przyszłość.
Za rok o tej samej porze dostanie złotego kapcia, możecie robić screeny 😉
Czy kretyni z redakcji rozróżniają armatę od buta?
Jedno i drugie może jebać smrodem i zabić,więc o co Ci chodzi?
Cicho, Ty cymbale.
Rozmawiasz z lustrem? Gratulacje.
Fajnie, że do artykułu o Złotym bucie dajecie zdjęcie z armatą za króla strzelców Bundesligi. Bardzo sensowne.
Są tysiące zdjęć Lewego gdy trzyma złotego buta a weszło wkleja zdjęcie z armatką.
Jednak Lewy lata temu już się poznał na weszło i olał Kysia ciepłym moczem.
Ale trzeba pewnie za nie zapłacić na jakimś stocku czy agencji prasowej.