Skrzydłowy Górnik Łęczna jest zapewne jednym z tych zawodników, o których kluby Ekstraklasy przeprowadzą małą wojenkę w trakcie letniego okna. Już wiadomo, że ekipa z Lubelszczyzny w przyszłym sezonie będzie grała w I lidze, ale pomocnik pokazał się w obecnych rozgrywkach z na tyle z dobrej strony, że chętnych do jego zatrudnienia nie zabraknie.

Lokilo dał się poznać jako niezły lewonożny drybler. Takich piłkarzy w naszej lidze zawsze trzeba cenić, bo potrafią robić przewagę i jest ich niewielu. 23-latek w tym elemencie może nie jest wybitny, ale na poziomie Ekstraklasy wyróżniający. Jest też szybki i zwinny, a więc ma wszystkie elementy, które powinien mieć solidny skrzydłowy. W kończącym się sezonie Belg, który ma również paszport Demokratycznej Republiki Koga, strzelił 2 gole i miał 6 asyst w 24 występach. Do tego dorzucił jeszcze trafienie w czterech meczach Pucharu Polski. Górnik Łęczna jest już pewny spadku, więc zaczyna się wyłapywanie najciekawszych graczy przyszłych pierwszoligowców przez inne kluby Ekstraklasy. O tym, którzy piłkarze ze spadkowiczów mogliby zostać w Ekstraklasie pisał na Weszło Jan Mazurek. Na jego liście znalazł się m.in. Lokilo.
Wychowanek Anderlechtu Bruksela wzbudza zainteresowanie przynajmniej kilku naszych ligowców, ale Górnik dostaje w jego sprawie również zapytania z zagranicznych klubów. Jego zatrudnienie rozważa również Legia Warszawa, która po odejściu zimą Luquinhasa (do amerykańskiego New York Red Bulls) po prostu nie ma zawodników o podobnym profilu.
Trudno obecnie przesądzać jakie szanse na sprowadzenie Lokilo ma ustępujący mistrz Polski. Na pewno jest to zawodnik w zasięgu stołecznego klubu, jeżeli chodzi o wysokość kontraktu. Pewną przeszkodą może być kwota odstępnego, którą trzeba za niego zostawić w Łęcznej. Były piłkarz Crystal Palace i Doncaster Rovers nie ma w swoim kontrakcie klauzuli umożliwiającej mu darmowe odejście w przypadku spadku do niższej ligi. Jego umowa z Górnikiem jest więc ważna do 30 czerwca przyszłego roku. Potencjalny nowy pracodawca musi więc za niego zapłacić. Ile? To już kwestia władz Zielono-Czarnych. Kilkaset tysięcy złotych pewnie wystarczy. Na razie klub z Łęcznej nie dostał żadnej konkretnej oferty.
MACIEJ WĄSOWSKI
WIĘCEJ O LEGII:
- Strebinger zostaje w Legii na kolejne dwa lata
- Tiba uzgodnił warunki umowy z Legią, ale…
- Napastnik FC Zurych rozmawia z Legią
Fot. Newspix
Chimeryczny niestety, ale jak złapał formę to kozak.
Ściągaj zawodników ze spadkowiczów – zastanawiaj się czemu jesteś w strefie spadkowej (lub tuż ponad nią)
Co ma jedno do drugiego misiu malinowy? Liverpool wziął Robertsona od takich ogórków jak Hull i to tylko przykład z wielu
Gdyby Łęczna miała 11 takich jak Lokilo byłaby w chuj daleko od spadkowej
Akurat oglądałem kilka meczów Łęcznej pod koniec sezonu i jak dla mnie ten Lokilo to jest dobry technicznie ale całkowicie bezużyteczny zawodnik. Z jego gry kompletnie nic nie wynika. Udany drybling kończy bezsensownym podaniem.
Dokładnie, ostatnio głównie irytował brakiem przeglądu pola, graniem pod siebie, zwalnianiem akcji i kręceniem kolejnych kółeczek. Owszem, ma technikę użytkową, piłka mu nie przeszkadza, jakieś liczby narobił w przekroju sezonu, ale częściej znikał z radaru, albo psuł.
Taki wolniejszy Langil
Przecież wystarczy same skróty włączyć i każda akcja przechodzi przez Lokilo. Z naszych zawodników najbliżej mu do Piotra Zielińskiego
Dla tych co im się wydaje, że polska liga nie jest taka zła. Lokilo nie sprawdził się w 3 lidze angielskiej i miał oferty z 4-5 ligi
Niezłe szrotowisko się szykuje w Legii, nowy sezon może być jeszcze gorszy niż ten.
Przecież nie wezmą tego Lokilo. Trzeba za niego zapłacić.
I to jest najgorsze. Powiedziec do golasa Panie trzeba zaplacic..
Golodupiec nie zaplaci bo skont wezmie z jajec wytrzepie ha ha ha.
A może pokombinuj skont wziąć słownik…
Moze wezmie z kont….
skontenera
Z kontyngentu
A co powiedzieć do pedała hahaha
gość się nie nadaje. jest zbyt czytelny.
miał momenty w lidze, ale potem każdy nauczył się jego gry.
on cały czas kiwa na lewą nogę.
to nie jest piłkarz na Legię, to nie jest piłkarz na którym można potem zarobić.
„Trzeba za niego zapłacić”
Ciekawe czy istnieje inny kraj na świecie w którym taki nagłówek miałby rację bytu.
Dokładnie, pierwsze co mi się rzuciło w oczy… do Legii to najlepiej za darmo, a jeszcze gdyby zawodnicy robili zrzutki na klub – marzenie właściciela <3
„Legia interesuje się Lokilo” – dorzucę dla pismaków ściągę === – ma na celowniku, szykuje fax do Łęcznej z zapytaniem, ma na radarze, rozpatruje możliwości sprowadzenia,… i tak dalej i tak dalej.
Niestety nic z tego nie bedzie. Mam pewne info ze Syryjczyki go bierom ze 4 wielblady i dwa worki owsa
Zdychaj zjebana kurwo, jesteś największym debilem na tej stronie.
Z posrania jest co się dziwisz
Co? Zapłacić? Jak to zapłacić? Mioduski zaraz wytłumaczy Łęcznej, że skoro spadają to już im niepotrzebni co lepsi zawodnicy i powinni ich oddać za darmo dla Legii w celu promocji.
Po co komentujecie jakieś info z dupy. Sezon ogórkowy to pismaki płodzą takie teksciki dla takich zjebanych frajerów jak wy.
Jesteście gorszymi pojebani niż te dziennikarskie chuje co te bzdury piszą.
Naiwne chuje którym można wycisnąć każdy kit.
Dokładnie, jeszcze z prowokacyjnym „trzeba za niego zapłacić” żeby rozpętało gównoburze.
Czy my jesteśmy w Ameryce Południowej lub Północnej? To jest Kongijczyk z belgijskim paszportem, a nie odwrotnie, Wąsowski pajacu.
Kongijczyk… Ty to wiesz, ale jak widać nie każdy. Dla Wąsowskiego to pewnie Demokratyczno-Republikański Konganin. Albo Koganin.
Jak pasuje do koncepcji Kosty to kasa się znajdzie. Jak na Polskie realia Legia może zaoferować dobre pieniądze.