W Ekstraklasie właściwie niemal wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia już zapadły. Ale w naszej „Niewydrukowanej Tabeli” jest jeszcze kilka znaków zapytania. Gdyby nie błędy sędziowskie, to np. nie byłby jeszcze przesądzony spadek Wisły Kraków.

Czas zająć się kontrowersjami z 33. kolejki. Zaczynamy od derbów Poznania, bo widzieliśmy opinie, że Corryn przyaktorzył i spadł w ręce van der Harta.
Sytuacja z punktu widzenia sędziów jest jednak banalna. Bramkarz wykonuje nieskuteczną interwencję – nie trafia w piłkę, ale kładzie ręce przed rywalem. Ten będąc rozpędzonym i goniąc za piłką wpada w te nogi i się przewraca. Tutaj nie ma mowy o innej decyzji niż wskazanie na wapno. Zero kontrowersji.
A czy Wisła Kraków powinna mieć rzut karny za tę sytuację?
Nie i słusznie tego karnego nie dostała. Piłka owszem – trafia w rękę Leandro. Ale gdyby nie ta ręka, to trafiłaby go w tułów. Zatem mamy do czynienia z tą słynną „ręką w obrysie ciała”. Ręka nie powiększa obrysu, zatem nie ma mowy o wapnie.
Równie książkowym rzutem karnym był ten podyktowany w Lubinie dla Zagłębia.
Tutaj mamy bardzo wyraźne powiększenie obrysu ciała. Ręka jest ułożona nienaturalnie (tj. jej ułożenie nie wynika ze sposobu kontynuowania biegu czy z interwencji), blokuje strzał, który nie jest oddany z tak bliskiej odległości, byśmy mówili o ręce nastrzelonej. Książkowe wapno, słuszna decyzja arbitra.
Na początku tego meczu Zagłębia z Rakowem była jeszcze sytuacja, przy której zapachniało wykluczeniem dla Balicia.
Obrońca lubinian owszem, fauluje Wdowiaka. Natomiast biorąc pod uwagę to, że piłka ani nie jest opanowana przed Wdowiaka, ani nawet trudno określić czy Wdowiak by do niej doszedł, to nie ma mowy o DOGSO tj. przerwaniu akcji bramkowej. Faul i żółta kartka – to tyle.
A czy Górnikowi Łęczna należał się rzut karny za starcie Janży z Lokilo?
Kontakt jest. Janża najpierw sunie po murawie, a później w ostatniej fazie podnosi nogę i stuka Lokilo w ochraniacz. Wygląda to na rzut karny. Ale Lokilo zagrał piłkę w taki sposób, że ta właściwie już wylatuje za boisko w momencie kontaktu. Poza tym to jedynie wejście nieostrożne, a nie nierozważne, więc nie ma tutaj karnego za samą naturę faulu. Janża też tym wślizgiem nie przerwał akcji, bo tak… przerywała się właśnie z uwagi na to, że piłka przekraczała już linię końcową. Mimo że jest wślizg, jest kontakt, to podobnie jak sędzia – też nie gwizdalibyśmy tutaj karnego.
Karny należał się za to Jagiellonii za to zagranie Wieteski.
Gdyby Wieteska został trafiony tylko w rękę podpierającą, to moglibyśmy się zastanawiać – karny czy nie? Ale stoper Legii właściwie sunąc wślizgiem trzyma piłkę między obiema rękami. Jest kontakt i z prawą, i z lewą ręką. No nie da się tego wybronić, że „w obrysie ciała”, że „taka natura interwencji”… Chłop po prostu utrzymał piłkę między rękoma i wyjechał z nią spod nóg strzelca. Karny dla Jagi i weryfikacja rezultatu na zwycięstwo białostoczan.
Trudno też polemizować bowiem z tym, że jedenastka po faulu Josue była wskazana słusznie.
Napastnik składa się do strzału, ale zostaje potrącony w nogę, którą chce uderzyć piłkę. My wiemy, że to nie jest chamska kosa, ani wślizg na pełnym impecie. Ale przecież przy wytrąceniu rywala w pełnym biegu dostrzegamy też te małe kontakty, prawda? Tutaj kontakt wyraźnie wpłynął na jakość oddanego strzału. Karny podyktowany jak najbardziej prawidłowo.
No i przechodzimy do tabeli. Lech u nas też jest mistrzem – i to ze sporą przewagą. Raków oraz Pogoń do końca walczą o wicemistrzostwo. Ciekawie jest natomiast na dole tabeli. Górnik Łęczna już spadł, ale w strefie spadkowej jest Zagłębie Lubin oraz Stal Mielec, a nie Wisła Kraków i Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
WIĘCEJ O SĘDZIACH:
- Najlepsi polscy sędziowie – od Mycia do Marciniaka
- Damian Sylwestrzak: Sędziowanie to nie matematyka
- Kulisy pracy sędziów poza Ekstraklasą
- Jarosław Przybył: Jestem ambasadorem Kluczborka!
- Jak wyglądało zgrupowanie sędziów w Turcji?
A czemu Daniel nie wyleciał na początku drugiej połowy za stempel (nie jest za to przypadkiem obligatoryjna żółta)? Raków całą połowę grałby w 11 na 10. Daniel był tak obsrany po tym faulu, że sam się zdziwił miłosierdziem Raczkowskiego.
https://imgur.com/a/DPFAGop
O widzę, że po meczu Jagi z Legią zaktualizowałeś tabelę, ale po Radomiak – Jaga w dalszym ciągu nie. W ogóle czytasz komentarze? To Ci podpowiem wg Was Jaga powinna mieć 42 pkt, bilans -5, sędzia zaszkodził 4 razy, bilans -1
Naucz ty sie ze smykiem najpierw przepisow.Wieteska wykonuje wslizg nie parade obronna pilka Najpierw dotyka nog a później przesuwa się do rąkTo tak jakby wykopywal piłkę i trafił się w rękę.
hi
… akurat Wieteska byłby do takiego wykopu zdolny…
A jak Królewski mówił, że ruchają Wisłę to dostał 5k kary
Bo mówił to publicznie a nie na jakimś podrzędnym portaliku pseudo-sportowym który każdy ma w ….
Aha….czyli delikatny kontakt Legionisty z graczem Jagielloni to faul ale już delikatne pchnięcie ręką piłkarza Piasta przez piłkarza Lecha z poporzedniej kolejki już faulem nie jest. Przecież i tam i tu jest lekkie wytrącenie piłkarza atakującej drużyny..zawiłe te przepisy albo ktoś je źle interpretuje.
Daj sobie spokoj Smyk, Wieteski nie da sie obronic w obrysie ciala? Przeciez to ksiazkowy przyklad obrysu ciala. Robi wslizg, przyklada rece do ciala, pilka go trafia w te rece, bo trudno zeby nie trafila, a ty cos bredzisz o zagraniu reka na rzut karny. I jak mozna napisac o wytraceniu Imaza jak Josue stoi a Imaz kopie go w noge bo bierze zamach a rywal stoi centymetr za nim. I jeszcze wklejasz stopklatke z momentu gdy Imaz robi wymach noga i sam zhacza. Jak mozna tak manipulowac stopklatkami? I nie ma tu mowy, ze Imaz jest w jakiejs uprzywilejowanej pozycji bo tam nie ma zadnej walki o pilke, po prostu jeden stoi przed drugim, robi zamach i kopie sie w noge bo rywal stoi blisko, a ty widzisz faul Josue bo za nim stoi? Ma sie oddalic na 5 metrow, zeby Imaz sobie spokojnie wymach nogą zrobil? Karny bylby gdyby Imaz robil zamach noga do strzalu i wtedy kopnal Josue, ktory by mu ją wsadzil jak miedzy szprychy, a nie jak najpeirw Josue stawia noge a potem Imaz robi wymach.
żaden obrys, Wieteska zabrał piłkę drugą ręką i piłka pojechałą z Wieteską, nie odbiła się tylko pojechała razem z zawodnikiem, karny
Co ty chrzanisz? Wieteska po prostu zachował się jak bramkarz i zatrzymał piłkę rękoma. Jedną i drugą. Padł na murawę bez pomocy rywala.Ten dzban na C+ mówiąc, że jedna ręka dotykała murawy a druga nie, tylko zamulił problem. Nie ma znaczenia którą ręką obronił piłkę i czy to zrobił umyślnie bądź nie.
A przypadkiem na stopklatce nie widać, że jeszcze przed kontaktem z Van Der Hartem zawodnik Warty ma już złożone nogi?
Czyli jednak Wisla spadla , bo sedziowie ja spuscili . Kwiatkowski, Sylwestrzak i spolka pany !!!
Jak rozumiem, Wieteska przed wślizgiem powinien odkręcić sobie ręce, bo to że ma je przy ciele ułożone ciasno to jest niewystarczające.
W dupe sobie wsadzcie tą tabele weszlackie miernoty.
Bardzo fajnie omówione te sytuacje. Ta tabela to ciekawostka, ale wydaje mi się, że jest to niepotrzebne rozdrapywanie ran i nakręcanie spirali nienawiści do sędziów, która i tak już jest zbyt nakręcona. Omawianie kontrowersji – tak. Tabela – nie.
Szkoda, że ta tabela nie obowiązuje.
K.wa Zagłębie poszłaby wreszcie w p.zdu.