Z uwagi na dużą konkurencję w ofensywie PSG Julian Draxler nie dostaje w tym sezonie zbyt wielu szans gry. Niemiec – według francuskich mediów – ma tego lata zmienić klub, a paryżanie chętnie go sprzedadzą.
– Jestem przekonany, że mam odpowiednią jakość, by dać od siebie coś tej drużynie. Ale potrzebuję rytmu. Moja sytuacja nie jest łatwa, chciałbym grać więcej – mówił ostatnio 28-letni pomocnik w rozmowie z “Sport1”. Ale francuskie media donoszą, że PSG nie planuje inwestować w niego minut. W tym sezonie zagrał tylko w osiemnastu meczach i wygląda na to, że będzie to jego ostatni sezon w Paryżu.
Kontrakt Niemca obowiązuje do lata 2024 roku, ale do transferu ma dojść już tego lata. Zarówno władze Paris Saint-Germain, jak i sam piłkarz, doszli do wniosku, że najlepiej dla wszystkich będzie się rozstać. A i sam pomocnik nie narzeka na brak zainteresowania. “L’Equipe” podaje, że do agenta zawodnika odezwali się przedstawiciele trzech klubów Bundesligi. Wśród zainteresowanych są Hertha Berlin, Borussia Dortmund oraz Bayer Leverkusen. Ponadto ofertę dla PSG i Draxlera przygotowują też władze Sevilli.
58-krotny reprezentant Niemiec trafił do Ligue 1 w 2017 roku za 36 milionów euro, które PSG zapłaciło Wolfsburgowi. Dla paryskiej drużyny rozegrał w tym czasie 198 meczów, w których strzelił 26 goli i zaliczył 41 asyst.
WIĘCEJ O PSG: